Unia energetyczna to jeden z najambitniejszych projektów, które w ostatnich latach podjęła UE – pisze europoseł Jacek Saryusz-Wolski (niezrzeszony) w artykule dla pisma “The Parliament Magazine”. Polityk pozytywnie ocenia przyjęte przez Parlament Europejski rozporządzenie dotyczące bezpieczeństwa dostaw gazu (SoS).
“To ważny krok do osiągnięcia prawdziwego bezpieczeństwa energetycznego i solidarności w Europie” – czytamy w tekście. “To dowód na głębsze zrozumienie geopolityki energetycznej” – dodaje polityk.
Przyjęty 12 września dokument wprowadza wiele rozwiązań. Jedno z najważniejszych to możliwość skontrolowania przez Komisję Europejską treści umów zawartych na dostawy gazu. Regulacja zawiera także mechanizm wsparcia odbiorców chronionych, którzy w przypadku zagrożenia brakiem surowca, otrzymają gaz od innych państw członkowskich.
“By sprzeciwić się asymetrii informacyjnej, która ułatwia zewnętrznym monopolom państwowym stosowanie niesprawiedliwych praktyk rynkowych, UE potrzebowała więcej przejrzystości” – pisze Saryusz-Wolski. W jego ocenie na to zapotrzebowanie odpowiada zawarty w SoS mechanizm wymiany informacji o najważniejszych kontraktach gazowych.
Naimski: Rewizja SOS będzie korzystna dla Polski. Nie będzie zagrożenia z Niemiec
Poseł przypomina, że w czasie negocjacji było to przedmiotem sporów – początkowo planowano ograniczyć dostęp do treści umów. Według niego udało się osiągnąć w tej sprawie porozumienie “pomimo różnic ideologicznych i narodowych”.
Niesprawiedliwe praktyki rynkowe
Saryusz-Wolski przyznaje, że przyjęte regulacje nie są idealne. Jego zdaniem zmiany “za mało ambitnie” podchodzą do wsparcia wschodnich sąsiadów Europy w ich staraniach o poprawę bezpieczeństwa energetycznego.
“Trudno jest winić biznes za jego skupianie się na krótkoterminowych zyskach, jednak jako Europejczycy powinniśmy domagać się więcej dalekowzroczności, solidarności oraz mądrości geopolitycznej od wybranych w czasie głosowania przedstawicieli w stolicach” – pisze Saryusz-Wolski i dodaje, że istnieje obawa, czy mechanizm dotyczący przejrzystości kontraktów gazowych będzie prawidłowo stosowany.
“Pomimo tych niedoskonałości, przyjęte regulacje pokazują dużą zmianę w sposobie myślenia. Regionalizacja i europeizacja bezpieczeństwa energetycznego to dowód na odejście od Europy dwóch prędkości w bezpieczeństwie energetycznym, w której niskie ceny dla niektórych państw są subsydiowane przez niesprawiedliwe praktyki rynkowe w Europie Centralnej i Wschodniej” – pisze polityk. Zastrzega, że kluczowa będzie implementacja nowych zasad, podczas której państwa członkowskie muszą podporządkować się zasadom, “z którymi początkowo mogły się nie zgadzać”.
“Będzie to wymagało nie tylko zmiany w polityce, lecz także sposobu przestrzegania zasad unii energetycznej, co doprowadzi do odrzucenia niebezpiecznych narodowych egoizmów (takich jak projekt Nord Stream 2) na rzecz spójnego regionalnego i europejskiego podejścia” – pisze Saryusz Wolski.
Buzek: Rewizja SOS to koniec obaw o bezpieczeństwo dostaw gazu z Niemiec do Polski (ROZMOWA)