icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Sasin: Duży koncern multienergetyczny będzie poważnym graczem w Europie

Połączenie Orlenu i Lotosu, a także Orlenu i PGNiG ma przyczynić się do powstania dużego koncernu multienergetycznego, który będzie poważnym graczem na rynkach europejskich – powiedział wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Dodał, że nie widzi zagrożeń ws. fuzji Orlenu i PGNiG.

Konkurencja i rynki europejskie

– Połączenie Orlenu i Lotosu jest potrzebne, żebyśmy mogli zbudować podmiot gospodarczy, który (…) będzie mógł skutecznie konkurować ze swoimi odpowiednikami europejskimi, działającymi również na polskim rynku. (…) Chcemy, aby w Polsce powstała firma, która będzie mogła konkurować nie tylko w Polsce, ale również na rynkach europejskich – powiedział Sasin w „Sygnałach Dnia” w Programie Pierwszym Polskiego Radia.

KE poinformowała we wtorek, że zatwierdziła przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen – zatwierdzenie uzależniono od pełnego wywiązania się ze zobowiązań przedstawionych przez koncern. Chodzi m.in. o sprzedaż 30 proc. udziałów rafinerii Lotos i 80 proc. stacji tej sieci. Także we wtorek PKN Orlen podpisał list intencyjny ze Skarbem Państwa w sprawie przejęcia kontroli kapitałowej nad PGNiG.

Sasin zaznaczył, że przed Polską są wielkie wyzwania. – Chociażby transformacja energetyczna. Potrzebujemy silnych podmiotów gospodarczych, które sprostają tym wyzwaniom, przede wszystkim w sferze inwestycyjnej. Potrzebna jest nam kumulacja środków inwestycyjnych, żebyśmy mogli rozwijać naszą gospodarkę w stronę taką, w którą idą gospodarki i koncerny energetyczne i energetyka w innych krajach – mówił.

Powiedział, że decyzja o połączeniu Orlenu i Lotosu, ale także przejęcie Grupy Energa przez Orlen oraz podpisanie we wtorek listu intencyjnego w sprawie rozpoczęcia procesu integracji Orlenu z PGNiG. – Te wszystkie działania mają spowodować, że powstanie tak duży koncern multienergetyczny w Polsce, który będzie poważnym graczem na rynkach europejskich – przyznał.

– Skarb Państwa, jako największy udziałowiec PGNiG podjął decyzję o tym, że będzie chciał doprowadzić do integracji swoich udziałów w ramach Grupy Orlen. Wczoraj ten proces się rozpoczął. On oczywiście będzie trwał – on będzie wymagał przygotowań, analiz, zgód korporacyjnych obu tych firm oraz organów antymonopolowych. Nie widzę tutaj żadnych zagrożeń, aby ten proces mógł się pozytywnie zakończyć, on będzie trwał zapewne kilka miesięcy – powiedział Sasin.

Podkreślił, że w efekcie tego powstanie rzeczywiście bardzo duży koncern multienergetyczny pod nazwą Orlen. – Zdecydowaliśmy się na to, że tym wiodącym podmiotem będzie Orlen, dlatego, że ta marka sama w sobie jest marką znaną, która ma swoją wartość, i marką obecną nie tylko na polskim rynku. Orlen jest dzisiaj dominującym graczem na rynku litewskim, czeskim, otwiera swoje stacje również w Niemczech. Zamierza tę ekspansję kontynuować. Jest firmą o największej dynamice biznesowej. I uznaliśmy, że to właśnie Orlen powinien być integratorem tego polskiego ryku energetycznego – tłumaczył szef MAP.

Zdaniem Sasina, wymóg KE dotyczący sprzedaży 80 procent stacji Lotosu to nie jest coś, co spowoduje wyraźny uszczerbek na swoim rynku. – Orlen będzie szukał dla tej transakcji partnera, z którym będzie mógł również doprowadzić do pewnej wymawiany zasobów – powiedział.

Sasin ocenił, że Orlen jest bardzo dynamiczny, jeśli chodzi o otwieranie nowych stacji i również w najbliższym czasie ma w planach otwieranie nowych stacji w szybkim tempie. – I te 80 procent stacji Lotosu zostanie zastąpione przez nowe stacje Orlenu. Część stacji ze stacji Lotosu i tak musiałaby zniknąć, ponieważ koliduje swoimi lokalizacjami z obecnymi stacjami Orlenu. To raczej przegrupowanie rynku, niż jakaś strata, ubytek – zapewnił.

Podkreślił, że zyski będą ogromne. – Premier Mateusz Morawiecki mówił wczoraj, że na samych skondensowanych zakupach ropy naftowej przez ten nowy koncern jest on w stanie zaoszczędzić od 1 mld do 2 mld zł rocznie – to są potężne środki. A biorąc pod uwagę inne synergie, połączenie również innych usług, działań, zakupów, to da grube miliardy każdego roku środków, które będą mogły być użyte na nowe inwestycje, na rozwój – powiedział.

CIRE.PL/Polskie Radio

Komisja Europejska zgadza się na fuzję Orlen-Lotos, ale są warunki

Połączenie Orlenu i Lotosu, a także Orlenu i PGNiG ma przyczynić się do powstania dużego koncernu multienergetycznego, który będzie poważnym graczem na rynkach europejskich – powiedział wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Dodał, że nie widzi zagrożeń ws. fuzji Orlenu i PGNiG.

Konkurencja i rynki europejskie

– Połączenie Orlenu i Lotosu jest potrzebne, żebyśmy mogli zbudować podmiot gospodarczy, który (…) będzie mógł skutecznie konkurować ze swoimi odpowiednikami europejskimi, działającymi również na polskim rynku. (…) Chcemy, aby w Polsce powstała firma, która będzie mogła konkurować nie tylko w Polsce, ale również na rynkach europejskich – powiedział Sasin w „Sygnałach Dnia” w Programie Pierwszym Polskiego Radia.

KE poinformowała we wtorek, że zatwierdziła przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen – zatwierdzenie uzależniono od pełnego wywiązania się ze zobowiązań przedstawionych przez koncern. Chodzi m.in. o sprzedaż 30 proc. udziałów rafinerii Lotos i 80 proc. stacji tej sieci. Także we wtorek PKN Orlen podpisał list intencyjny ze Skarbem Państwa w sprawie przejęcia kontroli kapitałowej nad PGNiG.

Sasin zaznaczył, że przed Polską są wielkie wyzwania. – Chociażby transformacja energetyczna. Potrzebujemy silnych podmiotów gospodarczych, które sprostają tym wyzwaniom, przede wszystkim w sferze inwestycyjnej. Potrzebna jest nam kumulacja środków inwestycyjnych, żebyśmy mogli rozwijać naszą gospodarkę w stronę taką, w którą idą gospodarki i koncerny energetyczne i energetyka w innych krajach – mówił.

Powiedział, że decyzja o połączeniu Orlenu i Lotosu, ale także przejęcie Grupy Energa przez Orlen oraz podpisanie we wtorek listu intencyjnego w sprawie rozpoczęcia procesu integracji Orlenu z PGNiG. – Te wszystkie działania mają spowodować, że powstanie tak duży koncern multienergetyczny w Polsce, który będzie poważnym graczem na rynkach europejskich – przyznał.

– Skarb Państwa, jako największy udziałowiec PGNiG podjął decyzję o tym, że będzie chciał doprowadzić do integracji swoich udziałów w ramach Grupy Orlen. Wczoraj ten proces się rozpoczął. On oczywiście będzie trwał – on będzie wymagał przygotowań, analiz, zgód korporacyjnych obu tych firm oraz organów antymonopolowych. Nie widzę tutaj żadnych zagrożeń, aby ten proces mógł się pozytywnie zakończyć, on będzie trwał zapewne kilka miesięcy – powiedział Sasin.

Podkreślił, że w efekcie tego powstanie rzeczywiście bardzo duży koncern multienergetyczny pod nazwą Orlen. – Zdecydowaliśmy się na to, że tym wiodącym podmiotem będzie Orlen, dlatego, że ta marka sama w sobie jest marką znaną, która ma swoją wartość, i marką obecną nie tylko na polskim rynku. Orlen jest dzisiaj dominującym graczem na rynku litewskim, czeskim, otwiera swoje stacje również w Niemczech. Zamierza tę ekspansję kontynuować. Jest firmą o największej dynamice biznesowej. I uznaliśmy, że to właśnie Orlen powinien być integratorem tego polskiego ryku energetycznego – tłumaczył szef MAP.

Zdaniem Sasina, wymóg KE dotyczący sprzedaży 80 procent stacji Lotosu to nie jest coś, co spowoduje wyraźny uszczerbek na swoim rynku. – Orlen będzie szukał dla tej transakcji partnera, z którym będzie mógł również doprowadzić do pewnej wymawiany zasobów – powiedział.

Sasin ocenił, że Orlen jest bardzo dynamiczny, jeśli chodzi o otwieranie nowych stacji i również w najbliższym czasie ma w planach otwieranie nowych stacji w szybkim tempie. – I te 80 procent stacji Lotosu zostanie zastąpione przez nowe stacje Orlenu. Część stacji ze stacji Lotosu i tak musiałaby zniknąć, ponieważ koliduje swoimi lokalizacjami z obecnymi stacjami Orlenu. To raczej przegrupowanie rynku, niż jakaś strata, ubytek – zapewnił.

Podkreślił, że zyski będą ogromne. – Premier Mateusz Morawiecki mówił wczoraj, że na samych skondensowanych zakupach ropy naftowej przez ten nowy koncern jest on w stanie zaoszczędzić od 1 mld do 2 mld zł rocznie – to są potężne środki. A biorąc pod uwagę inne synergie, połączenie również innych usług, działań, zakupów, to da grube miliardy każdego roku środków, które będą mogły być użyte na nowe inwestycje, na rozwój – powiedział.

CIRE.PL/Polskie Radio

Komisja Europejska zgadza się na fuzję Orlen-Lotos, ale są warunki

Najnowsze artykuły