KOMENTARZ
Bartosz Sawicki
Visegrad Plus
Budowa chorwackiego gazoportu LNG na wyspie Krk podobnie jak w przypadku polskiego terminala LNG w Świnoujściu ma za sobą długą i burzliwą historię. Docelową spółkę powołano jeszcze w 2007 roku. Jednak ze względu na kryzys gospodarczy, przeszacowanie zapotrzebowania na gaz ziemny oraz brak determinacji ze strony zagranicznych inwestorów realizacja tego projektu opóźniła się. Obecnie dzięki dofinansowaniu ze strony Unii Europejskiej oraz wciąż niepewnych dostawach rosyjskiego gazu do Europy Środkowo – Południowej realizacja tej inwestycji powoli nabiera tempa. Wykonawca projektu LNG Hrvatska zakończył w ubiegłym tygodniu rozpisany pod koniec zeszłego roku przetarg na świadczenie doradztwa inwestycyjnego przy budowie gazoportu.
Budowa chorwackiego gazoportu na wyspie Krk po problemach z zagranicznymi inwestorami wydaje się nabierać tempa. Inwestycji mają sprostać dwie państwowe spółki: chorwacki państwowy operator systemu przesyłowego gazu Plincaro oraz elektroenergetyczna spółka Hrvatska Elektroprivreda (HEP). Firmy te powołały do życia w 2010 roku, nową docelową spółkę LNG Hrvatska. Wstępny projekty gazoportu został przedstawiony pod koniec sierpnia 2014 roku. W wrześniu tego samego roku, zapowiedziano rozpoczęcie w najbliższym czasie wykupu gruntów pod przyszły obiekt. LNG Hrvatska, jest obecnie w trakcie uzyskiwania pozwolenia na lokalizację dla planowanego terminalu. W ramach rozpisanego w listopadzie zeszłego roku przetargu na świadczenie usług prawniczych i finansowych, oferty przesłało w sumie 8 firm. Jednak tylko 5 z nich złożyło swoje oferty w terminie i zgodnie z warunkami przetargu. Zasady przetargu oraz specyfikacja usług zostały przygotowane przez rząd Chorwacji zgodnie z procedurami uzgodnionymi z Komisją Europejską.
Podmioty, które zostały zakwalifikowane do dalszego rozpatrzenia to:
– firma konsultingowa Ernst & Young w partnerstwie z polską jednostką firmy oraz chorwacką kancelarią prawniczą Divjak Topic i Bahtijarevic. Firma ta jest w stanie podjąć się realizacji tego zadania za kwotę 10,8 mln kun (1,4 mln euro).
– Konsorcjum składające się z firm: AT Kearney Consulting, Intel d.o.o., Raiffeisenbank Austria I kancelarii prawniczej Hunton&Williams. Oferuje ono swoje usługi za kwotę 13 mln kun.
– Konsorcjum składające się z firm: węgierski Boston Consulting, BDO Savjetovanje, Boston Consulting SARL Associe Unique oraz kancelarii prawniczej Hanzekovic i Partneri. Oferuje ono swoje usługi za kwotę 13,7 mln kun.
– Chorwacki Energetski Institut Hrvoje Pozar, w partnerstwie z amerykańskim doradcą Galway Energy. Firma oferuję wykonie zlecenia za kwotę 13,8 mln kun.
– Ofertę złożyła także firma konsultingowa PricewaterhouseCoopers. Zadania miałyby się podjąć odziały firmy w Chorwacji, Włoszech i Holandii. Koszt wykonania powierzonego zadania firma ta wyceniła na 13, 8 mln kun.
Zdaniem chorwackich mediów faworytem w wyścigu o wykonanie zlecenia jest firma konsultingowa Ernst & Young. Jak podkreśla prezes spółki LNG Hrvastka Mladen Antunović w przetargu wyższą ocenę mogą uzyskać firmy, które mają już doświadczenie w pracach przy podobnych projektach LNG. Pod uwagę będzie także brane doświadczenie w realizacji projektów energetycznych o wartości ponad 100 mln euro. Spółka LNG Hrvatska ma obecnie 30 dni na rozpatrzenie złożonych ofert. Podczas wyboru uwzględniania będzie nie tylko cena ale także warunki techniczne wiedza i doświadczenie niezbędne do wykonania zadania. Zwycięstwa przetargu będzie miał 560 dni, aby opracować model biznesowy i prawny dla budowy terminala, przygotowanie dokumentacji przetargowej i wybór inwestorów strategicznych i finansowych.
Koszt budowy chorwackiego terminala wyceniany jest na 760 mln euro, zaś razem z gazociągami i tłoczniami gazu wartość projektu przekroczy miliard euro. Rocznie gazoport ma przyjmować od 4 do 6 mld m3 gazu LNG. Terminal będzie mógł przyjmować gazowce o pojemności maksymalnie do 265 tys. m3. Gazoport będzie wyposażony w dwa zbiorniki gazu o pojemności 180 tys. m3 każdy. Inwestycja powinna być zrealizowana do 2019 roku. Komisja Europejska w październiku 2013 roku przyznała chorwackiemu terminalowi LNG status projektu o znaczeniu wspólnotowym (Project of Common Interest – PCI). Umożliwiło to ubieganie się Chorwacji o dofinansowanie z unijnego budżetu w ramach programu „Łącząc Europę” (Connecting Europe Facility).W ramach tego funduszu w listopadzie zeszłego roku listopadzie Chorwacja dostała z UE 4,9 mln euro na opracowanie dokumentacji technicznej i modelu finansowania dla budowy terminala.
Budowa chorwackiego gazoportu to jeden trzech projektów dywersyfikacyjnych ważnych dla kraju jak i dla całej Europy Środkowo – Południowej. Innymi projektami, które mają zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne w tej części kontynentu są gazociąg Transadriatycki oraz eksploatacja podmorskich złóż ropy i gazu na Adriatyku. Projekt chorwackiego gazoportu ma fundamentalne znaczenie także dla bezpieczeństwa energetycznego w Europie Środkowej w tym także dla Polski. Podczas grudniowego spotkania ministra skarbu państwa Włodzimierza Karpińskiego z chorwackimi ministrem gospodarki Ivanen Vrdoljakiem rozmawiano m.in. o współpracy polskiego i chorwackiego biznesu w sektorze LNG. Podstawowym elementem rozmów polskiej delegacji z Chorwatami był rozwój korytarza gzowego Północ – Południe.
Jak podkreślił wówczas chorwacki minister współpraca polsko-chorwacka staje się kluczowa nie tylko dla obu krajów, ale dla całej Europy Południowo-Wschodniej, który będzie ważna z perspektywy długoterminowych dostaw energii. Podkreślił on, że w sytuacji rezygnacji przez Rosję z budowy gazociągu South Stream rośnie znaczenie mającego powstać chorwackiego terminala LNG oraz korytarza gazowego Północ – Południe. Powstanie bowiem podstawa do uruchomienia zintegrowanego rynku gazu o popycie rzędu 20 mld m3 rocznie.