icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Sierakowska: Cena ropy kontynuuje wzrosty w obliczu oczekiwania na decyzję OPEC

Notowania ropy naftowej zakończyły wczorajszą sesję na plusie, a dzisiaj rano kontynuują zwyżkę. Cena ropy WTI oscyluje w okolicach 53,00-53,50 USD za baryłkę, natomiast notowania ropy Brent przekraczają 62 USD za baryłkę. Nie są to poziomy imponujące w porównaniu do ostatnich tygodni, jednak jest to pierwsza tak dynamiczna korekta kilkutygodniowego ruchu spadkowego z dwóch ostatnich miesięcy – pisze Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ.

W centrum uwagi inwestorów na rynku ropy naftowej znajduje się obecnie zaplanowane na 6 grudnia spotkanie państw OPEC w Wiedniu. Inwestorzy oczekują, że kraje kartelu zdecydują się na solidarne cięcie produkcji ropy naftowej w celu stabilizacji cen surowca po serii ostatnich silnych przecen. Jednak ten scenariusz nie jest wcale przesądzony.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

W czasie poprzedzającym spotkanie krajów OPEC coraz wyraźniej widoczne są wewnętrzne konflikty między poszczególnymi państwami kartelu. Ich dobitnym dowodem jest ogłoszona w ostatnich dniach decyzja Kataru o opuszczeniu kartelu na początku przyszłego roku. W teorii nie została ona podyktowana względami politycznymi, jednak przedstawiciele Kataru podkreślili, że globalny rynek ropy naftowej jest kontrolowany przez organizację zdominowaną przez jedno państwo – i nie ma wątpliwości, że chodziło im o Arabię Saudyjską, z którą Katar nie utrzymuje dobrych relacji dyplomatycznych.

Arabia Saudyjska jest największym zwolennikiem cięcia produkcji ropy naftowej w OPEC, jednak dotychczas żaden inny kraj kartelu nie wypowiedział się na ten temat równie entuzjastycznie. To oznacza, że cięcia mogą nie być proste do przeforsowania. Irańscy politycy wyrazili zdanie, że na cięcia powinny zdecydować się tylko te kraje OPEC, które ostatnio zwiększały produkcję. Iran, objęty amerykańskimi sankcjami obejmującymi handel ropą naftową, naturalnie do tej grupy nie należy. Tymczasem sama Arabia Saudyjska ostatnio poinformowała, że cięcie produkcji ropy powinno być solidarne i Saudyjczycy nie uniosą jego ciężaru.

W obliczu powyższych informacji i deklaracji, najbliższe spotkanie OPEC może być pełne emocji, a jego wynik stoi pod znakiem zapytania. Cięcia produkcji ropy wciąż są możliwe, jednak niewykluczone, że Arabia Saudyjska będzie musiała pójść na jakieś ustępstwa w stosunku do mniejszych producentów ropy w kartelu.

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Źródło: DM BOŚ

Notowania ropy naftowej zakończyły wczorajszą sesję na plusie, a dzisiaj rano kontynuują zwyżkę. Cena ropy WTI oscyluje w okolicach 53,00-53,50 USD za baryłkę, natomiast notowania ropy Brent przekraczają 62 USD za baryłkę. Nie są to poziomy imponujące w porównaniu do ostatnich tygodni, jednak jest to pierwsza tak dynamiczna korekta kilkutygodniowego ruchu spadkowego z dwóch ostatnich miesięcy – pisze Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ.

W centrum uwagi inwestorów na rynku ropy naftowej znajduje się obecnie zaplanowane na 6 grudnia spotkanie państw OPEC w Wiedniu. Inwestorzy oczekują, że kraje kartelu zdecydują się na solidarne cięcie produkcji ropy naftowej w celu stabilizacji cen surowca po serii ostatnich silnych przecen. Jednak ten scenariusz nie jest wcale przesądzony.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

W czasie poprzedzającym spotkanie krajów OPEC coraz wyraźniej widoczne są wewnętrzne konflikty między poszczególnymi państwami kartelu. Ich dobitnym dowodem jest ogłoszona w ostatnich dniach decyzja Kataru o opuszczeniu kartelu na początku przyszłego roku. W teorii nie została ona podyktowana względami politycznymi, jednak przedstawiciele Kataru podkreślili, że globalny rynek ropy naftowej jest kontrolowany przez organizację zdominowaną przez jedno państwo – i nie ma wątpliwości, że chodziło im o Arabię Saudyjską, z którą Katar nie utrzymuje dobrych relacji dyplomatycznych.

Arabia Saudyjska jest największym zwolennikiem cięcia produkcji ropy naftowej w OPEC, jednak dotychczas żaden inny kraj kartelu nie wypowiedział się na ten temat równie entuzjastycznie. To oznacza, że cięcia mogą nie być proste do przeforsowania. Irańscy politycy wyrazili zdanie, że na cięcia powinny zdecydować się tylko te kraje OPEC, które ostatnio zwiększały produkcję. Iran, objęty amerykańskimi sankcjami obejmującymi handel ropą naftową, naturalnie do tej grupy nie należy. Tymczasem sama Arabia Saudyjska ostatnio poinformowała, że cięcie produkcji ropy powinno być solidarne i Saudyjczycy nie uniosą jego ciężaru.

W obliczu powyższych informacji i deklaracji, najbliższe spotkanie OPEC może być pełne emocji, a jego wynik stoi pod znakiem zapytania. Cięcia produkcji ropy wciąż są możliwe, jednak niewykluczone, że Arabia Saudyjska będzie musiała pójść na jakieś ustępstwa w stosunku do mniejszych producentów ropy w kartelu.

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Źródło: DM BOŚ

Najnowsze artykuły