Sierpień ’80 krytykuje import węgla do Polski

1 września 2020, 12:00 Alert

Związek zawodowy Sierpień ’80 napisał w ulotce do swoich członków oraz pracowników Tauron Wydobycie, że wydobyty w polskich kopalniach węgiel nie został odebrany przez spółki energetyczne, co według związkowców jest przyczyną problemów finansowych PGG. Jednocześnie krytykowana jest praktyka importu węgla z zagranicy.

Węgiel. Fot. Flickr
Węgiel. Fot. Flickr

Sierpień ’80 krytykuje import węgla

– Tylko w tym roku energetyka nie odebrała z PGG ponad dwóch mln ton zakontraktowanego węgla. Wartość nieodebranego węgla to ponad 600 milionów złotych. Węgiel ten zalega na zwałach kopalń PGG. Już wkrótce część z nich będzie musiała stanąć, bo miejsca na zwałach zabraknie. Węgiel, którego nie odebrała energetyka, górnicy PGG wydobyli nie dla własnego widzimisię i nie dla bicia rekordów, ale takie ilości zakontraktowała energetyka, Takie ilości zapisane były w umowach ze spółkami energetycznymi. Umowach, które obowiązują obie strony i które powinny być zrealizowane, tymczasem energetyka nie chce odbierać tego węgla ani nie chce za niego zapłacić. W ten oto sposób PGG ma problemy finansowe. Już wkrótce może zabraknąć pieniędzy na wypłaty dla pracowników, a PGG stanie przed widmem bankructwa – alarmują związkowcy.

– Zamiast odbierać węgiel z PGG, energetyka wolała sprowadzać węgiel z importu, w tym także z putinowskiej Rosji. Tylko w ubiegłym roku spółki Skarbu Państwa lub spółki kontrolowane przez te spółki sprowadziły do Polski ponad 4 miliony ton węgla. Importowany węgiel nadal płynie statkami do Polski i wjeżdża wagonami zza wschodniej granicy, choć polskie kopalnie duszą się pod zwałami przez siebie wydobytego węgla. Jednym z największych eksporterów węgla zza granicy jest spółka PGE Paliwa. Spółka zależna od koncernu PGE (nawiasem mówiąc współwłaściciela PGG). Razem w 2019 roku do Polski zaimportowano z zagranicy 12,3 mln ton węgla kamiennego, z czego 8 mln ton pochodziło z Rosji – podaje Sierpień ’80.

Sierpień ’80/Michał Perzyński