Sojusz jądrowy z Polską na pokładzie walczy o pieniądze na atom
Alians jądrowy z udziałem Polski wzywa do realizacji polityki klimatycznej przez tandem energetyki odnawialnej i jądrowej. To gra o pieniądze, które mogą wesprzeć polską elektrownię jądrową na Pomorzu.
Dokument non-paper przedstawiony przez sojusz jądrowy pod przewodnictwem Francji wzywa do wykorzystania energetyki odnawialnej oraz jądrowej w celu realizacji polityki klimatycznej Unii Europejskiej.
Sojusz wzywa do przyjęcia dyrektywy mającej promować dekarbonizację bez skupiania się na celu wzrostu udziału Odnawialnych Źródeł Energii. Domaga się także nowych sposobów finansowania atomu, także z wykorzystaniem Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspierającego dotąd OZE. Dyskusja o finansowaniu jest istotna dla Polski, która negocjuje z Komisją Europejską model w tym zakresie w odniesieniu do projektu Polskich Elektrowni Jądrowych, Bechtel oraz Westinghouse na Pomorzu.
Do sojuszu należą Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Finlandia, Francja, Polska, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Szwecja i Węgry. To kraje posiadające energetykę jądrową lub planujące reaktory jak Polska, która chce mieć pierwszy w 2033 roku i 6-9 GW do 2043 roku.
Wojciech Jakóbik
COP28: Francja proponuje renesans jądrowy zamiast niemieckiego zwrotu ku OZE, a Polska jest za
