(TASS/Wojciech Jakóbik)
Rosja przewiduje, że spadek cen ropy naftowej na świecie zmniejszy zapotrzebowanie na energię w gospodarkach światowych a razem z nim wzrost gospodarczy. Dlatego apeluje do państw G20 o rewizję możliwego wpływu taniej ropy na kondycję światowej gospodarki. Zabiega o stabilizację cen surowców na czele z węglowodorami oraz o stymulację zapotrzebowania na energię za pomocą inwestycji i reform. Rosyjski minister finansów Anton Siluanow ostrzega, że jeśli w sektorze energetycznym dojdzie do krytycznej ilości bankructw wywołanych spadkiem rentowności prac, kryzys przeniesie się do sektora finansowego i osłabi gospodarki.
Zużycie energii elektrycznej w Unii Europejskiej spadło w 2013 roku do poziomu sprzed dwudziestu lat. Wynika z problemów ekonomicznych w Europie ale i zabiegów o zwiększenie efektywnego zużycia energii.