Wzrastające globalne temperatury prowadzą do zwiększenia liczby przedwczesnych zgonów, często spowodowanych udarem cieplnym. Ten wzrost jest bezpośrednim skutkiem emisji gazów cieplarnianych, głównie przez firmy z branży paliw kopalnych. Według Global Witness do 2050 roku może zginąć aż 11,5 mln osób z powodu działań tych firm.
Organizacja Global Witness w swoim najnowszym raporcie bada wpływ emisji gazów cieplarnianych przez główne firmy paliwowe w USA na przyszłą umieralność. Należy zaznaczyć, że ekstremalne temperatury są śmiertelne, a najbardziej narażone na przegrzanie są osoby starsze i dzieci. Jednak określenie winnych jest trudne. Fale upałów zwiększają ryzyko udaru cieplnego, co prowadzi do wzrostu liczby zgonów. W 2022 roku w Europie zmarło w ten sposób 61 tysięcy osób. Chociaż upały były zawsze obecne w pogodzie, obserwuje się częstsze i bardziej intensywne fale upałów z powodu wzrostu emisji gazów cieplarnianych.
Badania z 2021 roku wskazują, że w latach 1991-2018 doszło do blisko 30 milionów zgonów z przegrzania. Ponad jedna trzecia z nich mogła być spowodowana zmianami klimatycznymi i stałym ociepleniem się globu. Rok 2023 był oficjalnie najcieplejszym w historii pomiarów. We wczesnym kwietniu w południowej Polsce temperatura przekroczyła 25°C, a na koniec marca odnotowano rekordowe wartości temperatury dla tego miesiąca.