Czy Polska będzie strzelać do statków (i innych obiektów) tworzących zagrożenie infrastruktury energetycznej na morzu? W najnowszym odcinku cotygodniowego podcastu #SPIĘCIE redaktorzy BiznesAlert.pl przyglądają się nowym przepisom proponowanym przez ministerstwo obrony narodowej RP.
W tym Spięciu rozmawiamy o infrastrukturze krytycznej. Polska rozszerza prawo do działań na morzu. Zapraszamy do wysłuchania nagrania na YouTube oraz Spotify oraz SoundCloud.
– Różne rzeczy dzieją się ostatnio na Morzu Bałtyckim. We wrześniu 2022 roku doszło do sabotażu gazociągów Nord Stream 1 i 2. Doszło także do szeregu innych incydentów m.in. z udziałem kabla ze Szwecji do Polski, który pozwala przesyłać w obu kierunkach energię elektryczną. Dochodziło do dziwnych zdarzeń i incydentów z udziałem floty rosyjskiej czy dotyczących infrastruktury krytycznej – tłumaczy Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.
– W obliczu wojny na Ukrainie i wobec sabotażu Nord Stream 1 i 2, Unia Europejska oraz NATO patrzą uważnie na to co dzieje się na morzach, żeby nikt nie zamknął nam okien na świat z surowcami. A Polska ma takich okien kilka – np. gazoport, naftoport czy gazociąg Baltic Pipe. I to tej infrastrukturze poświęcone są nowe przepisy. MON chce rozszerzyć możliwość reagowania na zagrożenia terrorystyczne – opowiada Wojciech Jakóbik. – Chodzi o zabezpieczenie infrastruktury krytycznej na morzu, bo przecież zawsze może dojść do różnych incydentów spowodowanych przez kogoś kto ma złe intencje. Dzięki tym przepisom minister obrony narodowej będzie mógł podjąć decyzję o zniszczeniu zagrożenia. Polska będzie mogła strzelać do statków, robotów, łazików – czegokolwiek co może jakiś np. wrogi sąsiad wysłać przeciwko nam.
Całą rozmowę można znaleźć na naszych kanałach YouTube, Spotify oraz SoundCloud: