Stępień: Zapotrzebowanie na gaz ziemny będzie rosnąć. Musimy temu sprostać

30 sierpnia 2021, 13:45 Energetyka

– W pierwszej połowie 2021 roku Gaz-System rozpoczął konsultacje, które mają być podstawą do inwestycji w infrastrukturę gazową w Polsce. Zostały one poprzedzone analizami scenariuszy, dzisiaj skupiamy się na tym, co realnie można zrobić – powiedział Tomasz Stępień, prezes Gaz-Systemu podczas konferencji Gazterm 2021.

Konferencja Gazterm 2021. Fot. Michał Perzyński
Konferencja Gazterm 2021. Fot. Michał Perzyński

– Mamy dwa scenariusze, które w zasadzie przecinają się na końcu lat 30. Bazujemy na analizie zapotrzebowania w Polsce, z której wychodzi, że za 10 lat będzie ono na poziomie 50-60 procent. Dzisiaj, według umów i perspektyw, przyjmując bardziej konserwatywne niż hurraoptymistyczne scenariusze, tak to widzimy – powiedział Tomasz Stępień.

Zdaniem prezesa Gaz-Systemu, drugim ważnym wskaźnikiem, który z punktu widzenia operatora jest tym podstawowym, jest wskaźnik dobowy, szczytowy. – Może on wzrosnąć nawet o 110 procent. Innymi słowy, w przyszłości te szczyty będą dużo większe. To powoduje, że stoimy dzisiaj przed trochę paradoksalną sytuacją, gdzie mamy niespotykaną, w tak krótkim czasie, skalę i potrzebę inwestowania w sektor gazowy w rozumieniu infrastruktury. Pięć lat temu jeśli chodzi o aktywa mieliśmy 11-12 miliardów, w tym roku będziemy mieli ponad 20 i 35 w latach 30. To jest skala inwestycji, które w tej chwili przeprowadzamy, aby sprostać wzrostowi zapotrzebowania na gaz ziemny – zaznaczył.

Prezes Tomasz Stępień odniósł się również do innowacyjnych projektów, takich jak biometanociągi. – One również są przedmiotem naszego zainteresowania, ale wyłącznie w sferze badań wykonalności, sprawdzania opłacalności, zakresu prac, który trzeba wykonać, żeby dostosować infrastrukturę – powiedział.

Stępień skomentował również współpracę z Ukrainą. – Jest ona bardzo owocna, mam na myśli zarówno ten dialog sprzed reformy rynku gazu, jak i po niej. Jesteśmy pod duży wrażeniem zmian, które zaszły na Ukrainie. Są one wręcz rewolucyjne. Zasady prowadzenia biznesu i handlu są właściwie takie same te w Europie. Jeśli chodzi o możliwość dalszego rozwoju, czyli większego przesyłu, musimy zbadać poziom zainteresowania i wdrożyć kontrakty, które będą podstawą do zainwestowania w nowe projekty. Musimy na nie znaleźć finansowanie, a do tego potrzebne są właśnie te kontrakty – podkreślił.

Opracował Jędrzej Stachura

Zawistowski: Przed Ukrainą stoją wyzwania przy tworzeniu giełdy gazu