Pracownicy Chevronu przerywają strajk na obu placówkach. Offshore Aliance, organizacja związkowa reprezentująca ich interesy, będzie finalizowała z Chevronem warunki porozumienia. Na skutek protestów ceny LNG na świecie wyskoczyły w górę, uspokojenie sytuacji może sprawić, że spadną.
Od 8 września trwał strajk w firmie Chevron, były nim objęte dwie instalacje: Gorgon LNG o przepustowości 15,6 mln ton rocznie i Wheatstone LNG o przepustowości 8,9 mln ton rocznie. Razem odpowiadają za sześć procent podaży globalnej gazu skroplonego. Głównym powodem strajku były za niskie płace, pracownicy jednak mieli też uwagi do bezpieczeństwa pracy i grafiku.
Komisja ds. Uczciwej Pracy (ang. Fair Work Commision) zaleciła obu stronom aby zaakceptowała sugestie komisji co do rozwiązania sporu.
– Offshore Alliance będzie teraz pracować z Chevronem aby sfinalizować porozumienie, a uczestnicy protestów zaprzestaną ich – powiedział Brad Gandy, rzecznik OA cytowany przez Reuters.
Mimo, że Polska nie importuje gazu z Australii to protest wpłynął na ceny LNG na giełdzie TTF, tym samym wpływając na ceny w całej Europie. Sytuacja z gazem LNG nie jest stabilna, odejście od Rosji jako dostawcy wymusza szukanie alternatywnych dostaw. Co wpływa na wysokie ceny, dodatkowo wywindowane australijskim gazem. Cena LNG w sierpniu wzrosło o 35 procent.
Reuters / Marcin Karwowski