Komisarz podkreślił konieczność uzgodnienia w Katowicach rzetelnych zasad – aby można było spędzić Święta w świadomości, że zrobiono wszystko, by Porozumienie paryskie zostało odpowiednio wdrożone.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej – wspólnej z ministrem inwestycji i rozwoju Jerzym Kwiecińskim – Szefczovicz akcentował, że katowickie wydarzenie zmieni przyszłość nie tylko tego regionu, Europy, ale też określi, jak cały świat będzie wyglądał w ciągu kolejnych dziesięcioleci.
„To wydarzenie jest testem dla globalnej społeczności. Musimy uzyskać dobre, rzetelne rezultaty. Potrzebujemy przy tym wsparcia Komisji Europejskiej, aby zapewnić uzgodnienie rzetelnych zasad – abyśmy mogli pojechać na Święta do domu wiedząc, że zrobiliśmy wszystko, by Porozumienie paryskie zostało odpowiednio wdrożone” – mówił komisarz UE ds. unii energetycznej.
Minister Kwieciński dodał, że sukces katowickiego szczytu zależy oczywiście od polskiej prezydencji. „Zrobimy co w naszej mocy, aby przygotować odpowiednie wdrożenie Porozumienia paryskiego” – zapewnił.
„Jak państwo wiecie, nie tylko problem polega na tym, aby pewne rzeczy uzgodnić, co stało się trzy lata temu w Paryżu, ale bardzo dużo zależy od tego, czy uda nam się to ambitne porozumienie z Paryża zaimplementować. (…) Bardzo mocno liczymy na to, że do przyszłego tygodnia uda się uzgodnić zasady implementacji Porozumienia paryskiego, czyli ten tzw. rulebook, jak i porozumieć co do finansowania wdrożenia, szczególnie w innych krajach” – zadeklarował.
Polska Agencja Prasowa