Szwecja, która jeszcze do niedawna chciała odejść od atomu, planuje budowę nowych reaktorów jądrowych. Jednym z takich nowych projektów ma być klaster energetyczny w miejscowości Marviken (okolice Sztokholmu), gdzie mają powstać 2-4 małe reaktory modułowe (SMR) brytyjskiej firmy Rolls-Royce o łącznej mocy 470 MW.
Jak podaje firma Rolls-Royce, SMR-y będą produkowane seryjnie. Transportowanie wszystkich modułów będzie się odbywało ciężarówkami po istniejących torach kolejowych i drogach. Producent reaktorów opisuje swoje urządzenia jako „z natury bezpieczne”.
Spółka zarządzająca klastrem pod Marviken podpisała list intencyjny z firmą Rolls-Royce. Brytyjski producent ma długie doświadczenie związane z energią jądrową. Przez dekady był on odpowiedzialny za obsługę reaktorów w łodziach podwodnych i lotniskowcach brytyjskiej, amerykańskiej i australijskiej marynarki wojennej.
Szwedzki portal Tidningen Näringslivet wskazuje, że doświadczenie brytyjskiego producenta gwarantuje wysoki stopień bezpieczeństwa. Kolejnym walorem współpracy z Brytyjczykami, jak zaznaczają szwedzcy eksperci, jest pogłębienie współpracy obu krajów na poziomie politycznym, ekonomicznym, zbrojeniowym i energetycznym.
Należy zwrócić uwagę, że Szwecja zaczęła odchodzić od atomu już w latach 1980, po wypadku w amerykańskiej elektrowni jądrowej Harrisburg, jednak odbywało się to stopniowo. Obecnie w Szwecji działają 3 elektrownie jądrowe.
RND / Tidningen Näringslivet / Aleksandra Fedorska
Szwedzi mogą przywrócić Europie skarbnicę uranu by zmniejszyć zależność od Rosji