icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Szymański: Odrzuciliśmy szkodliwy projekt zaostrzenia polityki klimatycznej

„Dzisiejsze głosowanie w komisji środowiska to sygnał, że radykalne pomysły zaostrzenia polityki klimatycznej tracą poparcie w Unii Europejskiej. Sprawa tzw. naprawy rynku uprawnień wróci, ale widać wyraźnie, że Parlament jest głęboko podzielony.” – mówi po dzisiejszym głosowaniu poseł PiS do PE Konrad Szymański.

Posłowie z komisji ochrony środowiska Parlamentu Europejskiego głosowali dziś projekt rezolucji w sprawie stanu rynku emisji CO2. Lewica przedstawiła radykalne postulaty m.in wprowadzenia ceny minimalnej uprawnień, wprowadzenia 30% celu redukcyjnego do roku 2020, podniesienia redukcji rocznej uprawnień z 1,74% do 3,9% oraz trwałe usunięcie z rynku 1,6 mld uprawnień.

„Przyjęcie takich rozwiązań byłoby nie tylko politycznym ciosem dla Polski, ale także otwierałoby drzwi do interwencji na rynku ETS o niespotykanej dotąd skali. Odrzucenie to wygrana bitwa, ale jednak nie wojna. – mówi Konrad Szymański z PiS. – Trzeba pamiętać, że postulaty przyjęcia nowych wiążących celów w zakresie energii odnawialnej, efektywności energetycznej oraz redukcji emisji do 2030 roku miały na sali większość. Punktem odniesienia była nigdy nie przyjęta przez UE redukcja emisji CO2 do roku 2050 o 80-95%. Także wprowadzenie trwałego mechanizmu interwencji na rynku byłoby przyjęte, gdyby nie fakt, że rezolucja przepadła w głosowaniu końcowym.”

„Dzisiejsze głosowanie w komisji środowiska to sygnał, że radykalne pomysły zaostrzenia polityki klimatycznej tracą poparcie w Unii Europejskiej. Sprawa tzw. naprawy rynku uprawnień wróci, ale widać wyraźnie, że Parlament jest głęboko podzielony.” – mówi po dzisiejszym głosowaniu poseł PiS do PE Konrad Szymański.

Posłowie z komisji ochrony środowiska Parlamentu Europejskiego głosowali dziś projekt rezolucji w sprawie stanu rynku emisji CO2. Lewica przedstawiła radykalne postulaty m.in wprowadzenia ceny minimalnej uprawnień, wprowadzenia 30% celu redukcyjnego do roku 2020, podniesienia redukcji rocznej uprawnień z 1,74% do 3,9% oraz trwałe usunięcie z rynku 1,6 mld uprawnień.

„Przyjęcie takich rozwiązań byłoby nie tylko politycznym ciosem dla Polski, ale także otwierałoby drzwi do interwencji na rynku ETS o niespotykanej dotąd skali. Odrzucenie to wygrana bitwa, ale jednak nie wojna. – mówi Konrad Szymański z PiS. – Trzeba pamiętać, że postulaty przyjęcia nowych wiążących celów w zakresie energii odnawialnej, efektywności energetycznej oraz redukcji emisji do 2030 roku miały na sali większość. Punktem odniesienia była nigdy nie przyjęta przez UE redukcja emisji CO2 do roku 2050 o 80-95%. Także wprowadzenie trwałego mechanizmu interwencji na rynku byłoby przyjęte, gdyby nie fakt, że rezolucja przepadła w głosowaniu końcowym.”

Najnowsze artykuły