Sawicki: Czy Polsce grozi import węgla do Turowa? Porozumienie z Czechami może rozwiać wątpliwości

Polska Grupa Energetyczna nie planuje wyłączenia bloków energetycznych w Turowie mimo środków zaradczych, które orzekł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Czy faktycznie realny jest import węgla brunatnego z Czech i Niemiec do Elektrowni Turów? Wstępne porozumienie z Czechami może przybliżyć zakończenie sporu – pisze Bartłomiej Sawicki, redaktor BiznesAlert.pl.

Jest wstępne porozumienie Polski i Czech o przyszłości Kopalni Turów

W nocy przed godziną drugą Premier Mateusz Morawiecki przekazał, że Polska jest blisko porozumienia z Czechami o przyszłości kopalni Turów. – Jesteśmy już bardzo bliscy porozumienia – poinformował. Podał, że w jego wyniku Czechy zgodziły się wycofać skargę na Polskę do TSUE. Koszt inwestycji współfinansowanych przez stronę polską wyniesie 45 mln euro.

Dziadzio: Brak wody po stronie czeskiej to wina geologii, nie kopalni

Roszczenia strony czeskiej są niezrozumiałe. Z punktu widzenia analiz geologicznej dostępność wody po stronie czeskiej przy kopalni tego typu problemy występowały od dłuższego czasu i nie są związane tylko z aktywnością kopalni węgla brunatnego w Turowie – powiedział Piotr Dziadzio, wiceminister klimatu i środowiska podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Suwerenności Energetycznej.

PGE publikuje dokumenty ws. Turowa i argumentuje, że decyzja TSUE jest „niemożliwa do wykonania”

– Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach została wydana w styczniu 2020 roku po zakończeniu szerokich konsultacji transgranicznych z Republiką Czeską i Niemiecką oraz po spełnieniu szeregu warunków określonych przepisami prawa polskiego i europejskiego. Było to kluczowym elementem przedłużenia koncesji, w celu dalszego, legalnego prowadzenia działalności wydobywczej do 2044 roku na obszarze o połowę mniejszym niż w […]

RAPORT: Afera Vrbetice, czyli jak Rosatom przegrał Czechy

Kryzys w relacjach na linii Praga-Moskwa nie odbywa się tylko w wymiarze dyplomatycznym, ale również ekonomicznym. Pierwszy o tym przekonał się rosyjski Rosatom, który został wykluczony z testów bezpieczeństwa, poprzedzające formalne rozpoczęcie procedury przetargowej na rozbudowę elektrowni jądrowej Dokuvany. Nie jest jednak przesądzone, że Czesi cofną swoje milczące poparcie dla budowy gazociągu Nord Stream 2.

Bajda: Czechy nie chcą Rosatomu, ale co z Nord Stream 2?

Czechy oskarżyły służby rosyjskie o wysadzenie składu amunicji. – W tych okolicznościach rządzący w Czechach musieli podjąć jedyną racjonalną decyzję wykluczającą Rosjan z przetargu na rozbudowę elektrowni jądrowej w Dukovanach – pisze dr hab. Piotr Bajda, prof. UKSW z Instytutu Nauk o Polityce i Administracji UKSW. – Pozostaje pytanie o to, czy konsekwentnie Praga przestanie […]

Loading