Rosja buduje dalej flotę tankowców widmo do omijania sankcji zachodnich

5 grudnia 2022, 16:30 Alert

Embargo na dostawy morskie ropy do Unii Europejskiej oraz cena maksymalna wprowadzona przez G7 skłaniają Rosjan do poszukiwania przestarzałych tankowców do omijania tych sankcji.

Tankowiec. Fot. Wikimedia Commons
Tankowiec. Fot. Wikimedia Commons

Rozwiązanie w postaci ceny maksymalnej G7 w wysokości 60 dolarów zakłada, że Rosja będzie mogła sprzedawać ropę jedynie w cenie poniżej tego pułapu, bo w innym wypadku jej tankowce nie zostaną ubezpieczone a firmy z krajów G7, Unii Europejskiej i Australii nie obsłużą jej ładunków.

Z tego względu Rosjanie poszukują starych tankowców do operacji pod fałszywą flagą. Skupują je od dostawców z Grecji i Norwegii w rekordowych cenach, aby potem wykorzystywać je do sprzedaży w Indiach oraz Chinach. Zwykle firmy naftowe rezygnują z tankowców w wieku ponad 15 lat, a Rosjanie sprzedają dużo starsze. Kraje objęte sankcjami jak Iran czy Korea Północna próbują omijać sankcji przy handlu surowcami, ale to przedsięwzięcie ryzykowne dla ich partnerów handlowych, którzy są potem obejmowani sukcesywnie sankcjami drugiego rzędu. Z tego powodu część kupców w Azji rezygnuje z zakupu ropy rosyjskiej. Agencja Bloomberg informowała jesienią, że Rosjanie zebrali już 240 tankowców do szmuglowania ropy pomimo sankcji.

Nieprzypadkowo Komisja Europejska uznała za przestępstwo omijanie sankcji unijnych, dzięki czemu państwa członkowskie będą łatwiej ścigać naruszenia. Unia Europejska wprowadziła oprócz ceny maksymalnej ropy z Rosji także embargo na dostawy morskie z tego kierunku. Polska i Niemcy zadeklarowały, że porzucą dostawy Ropociągiem Przyjaźń. To kolejna odpowiedź na atak Rosji na Ukrainę z lutego 2022 roku.

Reuters/Wojciech Jakóbik

Rośnie flota tankowców widmo przed wprowadzeniem embargo na ropę rosyjską