Gazoport przeładował w 2023 roku prawie pięć milionów ton LNG. Wszystko spoza Rosji

2 stycznia 2024, 13:00 Alert

Grupa Orlen poinformowała, że w ubiegłym roku Terminal LNG w Świnoujściu przeładował około 4,66 mln ton skroplonego gazu ziemnego. To o cztery ładunki więcej niż w 2022 roku, co oznacza, iż Orlen w pełni wykorzystał zarezerwowaną przepustowość gazoportu po odcięciu dostaw z Rosji.

Gazowiec Lech Kaczyński z floty Grupy Orlen w terminalu LNG w Świnoujściu. Fot. Mikołaj Teperek
Gazowiec Lech Kaczyński z floty Grupy Orlen w terminalu LNG w Świnoujściu. Fot. Mikołaj Teperek

Grupa Orlen informuje, że w 2023 roku do Świnoujścia dotarły 62 dostawy skroplonego gazu ziemnego. – To o cztery ładunki więcej niż w roku ubiegłym. Intensyfikacja importu surowca drogą morską pozwoliła na zwiększenie wolumenu dostaw w 2023 roku do ok. 4,66 mln ton LNG. Oznacza to pełne wykorzystanie zarezerwowanej przepustowości polskiego gazoportu – czytamy w komunikacie.

Terminal w Świnoujściu odebrał pierwszą komercyjną dostawę LNG w czerwcu 2016 roku. Od tamtego momentu przyjął 268 ładunków skroplonego gazu ziemnego, a dane Orlenu pokazują, że tylko w 2023 roku było ich 62. Wolumen ubiegłorocznych dostaw wyniósł około 4,66 mln ton LNG. – W 2023 roku głównym kierunkiem, z którego LNG było importowane do Polski były Stany Zjednoczone. Z amerykańskich portów do Świnoujścia wypłynęło 41 statków w ramach zakupów długoterminowych oraz spot. Na drugim miejscu znalazł się Katar z liczbą 19 dostaw. Po jednym transporcie trafiło do świnoujskiego gazoportu z Trynidadu i Tobago oraz Gwinei Równikowej – informuje Grupa Orlen.

Ważnym elementem bezpieczeństwa i harmonogramu dostaw jest rozwój floty gazowców. W październiku 2023 roku, w koreańskiej stoczni Hyundai Samho Heavy Industries odbyła się uroczystość nadania imienia dwóm kolejnym jednostkom Grupy Orlen – „Święta Barbara” i „Ignacy Łukasiewicz”. Dołączają one tym samym do pływających już po międzynarodowych wodach statków „Lech Kaczyński” i „Grażyna Gęsicka”. Te ostatnie w 2023 roku dostarczyły do Polski 8 ładunków LNG o łącznym wolumenie ponad 0,5 mln ton.

W 2028 roku Grupa Orlen planuje uruchomienie drugiego polskiego gazoportu w Zatoce Gdańskiej, który umożliwi regazyfikację 6,1 mld m sześc. gazu rocznie. Po oddaniu inwestycji do użytku oraz zakończeniu rozbudowy Terminala LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu łączna przepustowość obu instalacji wzrośnie do ok. 14 mld m sześc.

Warto dodać, że Polska nie importuje gazu z Rosji od 27 kwietnia 2022 roku, kiedy Gazprom wstrzymał dostawy dla PGNiG, po tym jak spółka odrzuciła niezgodne z kontraktem jamalskim żądanie Rosjan dotyczące zmiany waluty rozliczeniowej na ruble. Kwietniowe wstrzymanie dostaw przyspieszyło proces odejścia od importu surowca z Rosji, który i tak ustałby z końcem 2022 roku wraz z wygaśnięciem kontraktu jamalskiego.

Kryzys energetyczny i inwazja Rosji na Ukrainę skłoniły państwa unijne do przyspieszenia uniezależniania Unii Europejskiej od gazu rosyjskiego za pomocą programu REPowerEU. Zakłada on porzucenie dostaw LNG z tego kierunku do 2027 roku.

Grupa Orlen / Jędrzej Stachura

Jakóbik: Coś się kończy (Jamał), coś się zaczyna (Baltic Pipe)