Polecamy Państwu zestawienie najbardziej popularnych tekstów mijającego tygodnia (8-12.11.2021).
1. Jakóbik: Kryzys graniczny to kolejny argument przeciwko Nord Stream 2. Oto, co Polska może jeszcze uczynić
– Wciąż nie jest jasne kiedy ruszą dostawy przez sporny gazociąg Nord Stream 2. Kryzys graniczny w Polsce powinien być kolejnym argumentem przeciwko dawaniu nowego oręża gazowego Rosji, ale kryzys energetyczny może doprowadzić do układu. Póki co jednak należałoby zacisnąć pasa przy wysokich cenach gazu i pilnować procesu certyfikacji w Niemczech – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.
2. Materniak: Granica polsko-białoruska, czyli kryzys migracyjny w przededniu Zapad-21
Kolejne dni kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, zgodnie z wcześniejszym prognozami przynoszą wyłącznie negatywne konsekwencje dla strony polskiej. Zaś decyzja o stanie wyjątkowym w pasie przygranicznym, choć spóźniona – jest jak najbardziej słuszna – pisze Dariusz Materniak, współpracownik BiznesAlert.pl.
3. Bielicki: Należy dać wędkę zamiast ryb na walkę z ubóstwem energetycznym (ANALIZA)
konieczne są zdecydowane działania rządu zmierzające raczej do wyeliminowania ubóstwa energetycznego, czyli wyeliminowania problemu, aniżeli łatania go. W przeciwnym razie będzie należało liczyć się z coraz większymi wydatkami, przeznaczanymi na tą pomoc – pisze Michał Bielicki ze Stowarzyszenia Z energią o prawie.
4. Marszałkowski: Mimo braku rezerwacji, Gazprom nie porzuci polskiego Jamału
Gazprom nie decydując się na wzięcie udziału w aukcji przepustowości polskiego odcinka gazociąg Jamał-Europa po raz pierwszy w historii istnienia tej magistrali nie wyraził woli do dalszego, stałego i całorocznego korzystania z tej trasy dostaw gazu do Europy. Nie oznacza to jednak, że rosyjska spółka całkowicie porzuciła Polskę jako kraj tranzytowy. Nie wynika to z chęci Gazpromu, ale realiów rynkowych – pisze Mariusz Marszałkowski, redaktor BiznesAlert.pl.
5. Szczerski: Rosja będzie chciała wejść do Białorusi jako „rozjemca”
– Kreml chce, by granice tej część Europy zostały uznane za niepewne i do podważenia. Rosja chce przestawić sytuację tak, żeby na końcu wkroczyła na Białoruś jako rozjemca – mówi Krzysztof Szczerski, stały przedstawiciel RP przy ONZ w rozmowie z Polskim Radiem.