icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Jak dosłownie dowieźć transformację energetyczną? Eksperci chcą zmian dla transportu nienormatywnego

Polska planuje budowę trzech elektrowni jądrowych, a po przyjęciu liberalizacji ustawy odległościowej ruszą inwestycje w energetykę wiatrową. Przez terytorium kraju przesuwają się również tony sprzętu wojskowego dla Ukrainy. Wymaga to zmian w przepisach regulujących transport nienormatywny. Był to temat dyskusji na konferencji “Przyszłość transportu ponadnormatywnego i jego znaczenie dla transformacji energetycznej – konsultacje publiczne”, która odbyła się w Sejmie.

Transport nienormatywny a transformacja energetyczna

Krystian Mierkiewicz, ekspert Instytutu Strategie 2050 powiedział, ze w Polsce transformacja energetyczna została przyspieszona przez konflikt za naszą granicą. – W Sejmie trwała dyskusja o OZE i atomie, ale mniej mówi się o tym, jak dowieźć poszczególne elementy, by to zbudować. Drugim aspektem transportu nienormatywnego jest obronność, na przykład przy transporcie czołgów. Wiążą się z tym również kwestia nośności mostów. Transport turbin wiatrowych niejednokrotnie waży około 100 ton, śmigła są coraz większe. Turbiny te stają te zazwyczaj w środku pola. Tymczasem w gminach nie ma pracowników zajmujących się konkretnie transportem nienormatywnym – powiedział Krystian Mierkiewcz.

– Ustawa odległościowa sprawi, że trzeba będzie postawić 1200 wiatraków, co oznacza, że będziemy musieli się starać o 12 tysięcy przejazdów, czyli sto procent obłożenia. Co z inwestycjami w elektrownię jądrową, z przewozem maszyn rolniczych? Nasze stowarzyszenie od pięciu lat próbuje wpłynąć na zmianę decyzji ustawodawców. Jestem pod wrażeniem naszej współpracy z politechnikami. Przez polskie mosty mogło przejechać 500 ton ładunku, i wszystkie z nich się do tego nadawały – powiedział z kolei Łukasz Chwalczuk, prezes Polskiego Stowarzyszenia Pracodawców Transportu Nienormatywnego.

Wczoraj została przyjęta nowelizacja tzw. ustawy odległościowej, która znosi zasadę 10H i ustanawia odległość 700 metrów od turbin do budynków. Ponadto Polska planuje budowę trzech elektrowni jądrowych, pozostaje też hubem dla transportu sprzętu wojskowego dla Ukrainy. Przedsięwzięcia te wymagają ułatwienia regulacji dla transportu nienormatywnego.

Michał Perzyński

Polska planuje budowę trzech elektrowni jądrowych, a po przyjęciu liberalizacji ustawy odległościowej ruszą inwestycje w energetykę wiatrową. Przez terytorium kraju przesuwają się również tony sprzętu wojskowego dla Ukrainy. Wymaga to zmian w przepisach regulujących transport nienormatywny. Był to temat dyskusji na konferencji “Przyszłość transportu ponadnormatywnego i jego znaczenie dla transformacji energetycznej – konsultacje publiczne”, która odbyła się w Sejmie.

Transport nienormatywny a transformacja energetyczna

Krystian Mierkiewicz, ekspert Instytutu Strategie 2050 powiedział, ze w Polsce transformacja energetyczna została przyspieszona przez konflikt za naszą granicą. – W Sejmie trwała dyskusja o OZE i atomie, ale mniej mówi się o tym, jak dowieźć poszczególne elementy, by to zbudować. Drugim aspektem transportu nienormatywnego jest obronność, na przykład przy transporcie czołgów. Wiążą się z tym również kwestia nośności mostów. Transport turbin wiatrowych niejednokrotnie waży około 100 ton, śmigła są coraz większe. Turbiny te stają te zazwyczaj w środku pola. Tymczasem w gminach nie ma pracowników zajmujących się konkretnie transportem nienormatywnym – powiedział Krystian Mierkiewcz.

– Ustawa odległościowa sprawi, że trzeba będzie postawić 1200 wiatraków, co oznacza, że będziemy musieli się starać o 12 tysięcy przejazdów, czyli sto procent obłożenia. Co z inwestycjami w elektrownię jądrową, z przewozem maszyn rolniczych? Nasze stowarzyszenie od pięciu lat próbuje wpłynąć na zmianę decyzji ustawodawców. Jestem pod wrażeniem naszej współpracy z politechnikami. Przez polskie mosty mogło przejechać 500 ton ładunku, i wszystkie z nich się do tego nadawały – powiedział z kolei Łukasz Chwalczuk, prezes Polskiego Stowarzyszenia Pracodawców Transportu Nienormatywnego.

Wczoraj została przyjęta nowelizacja tzw. ustawy odległościowej, która znosi zasadę 10H i ustanawia odległość 700 metrów od turbin do budynków. Ponadto Polska planuje budowę trzech elektrowni jądrowych, pozostaje też hubem dla transportu sprzętu wojskowego dla Ukrainy. Przedsięwzięcia te wymagają ułatwienia regulacji dla transportu nienormatywnego.

Michał Perzyński

Najnowsze artykuły