Eksport azerbejdżańskiej ropy z tureckiego portu Ceyhan wciąż nie został wznowiony po dwóch poniedziałkowych trzęsieniach ziemi – podał koncern naftowy BP.
Port we wschodniej części Morza Śródziemnego, który normalnie obsługuje ponad 1 milion baryłek ropy dziennie, w większości z Azerbejdżanu i Iraku, został zamknięty w poniedziałek w celu kontroli bezpieczeństwa po trzęsieniach ziemi. Chociaż jedno miejsce do cumowania obsługujące iracką ropę zostało ponownie otwarte, nadal nie jest jasne, kiedy statki będą mogły ponownie załadować azerską ropę. – Ocena wciąż trwa – powiedział rzecznik BP.
Rurociągi biegnące do Ceyhan zostały ponownie uruchomione we wtorek wieczorem. Azerska ropa transportowana jest rurociągiem Baku-Tbilisi-Ceyhan (BTC). W zeszłym miesiącu eksport z Ceyhan wynosił około 615 tysięcy baryłek dziennie.
BP posiada 30,1 procent udziałów w BTC. Inni udziałowcy w projekcie to państwowa firma energetyczna z Azerbejdżanu Socar, Mol Nyrt i Eni SpA. Port Ceyhan posiada prawie 20 zbiorników magazynowych o łącznej pojemności około 17 milionów baryłek.
Bloomberg/Michał Perzyński