Ukraina psuje Rosjanom szyki naftowe a Kazachstan już reaguje
Kazachstan zatrzymał dostawy produktów naftowych do portu rosyjskiego Tamań nad Morzem Czarnym niedługo po ataku drona ukraińskiego.
Koleje Kazachskie zatrzymały dostawy produktów naftowych do Tamania od ósmego maja nie podając przyczyny. Wiadomo jednak, że w maju doszło do ataku drona ukraińskiego na naftoport w tej miejscowości. Znajduje się ona niedaleko Cieśniny Kerczeńskiej oraz mostu na okupowany Krym z Rosji. Ten obiekt także stał się w przeszłości celem ataków.
Ukraińcy mają przygotowywać się do kontrofensywy poprzez niszczenie zaplecza logistycznego w sektorze paliwowym Rosji. Celem stają się naftoporty oraz bazy paliwowe na terenach bliskich okupowanym obszarom na wschodzie oraz południu Ukrainy jak Donbas i Krym.
Naftoport w Tamaniu ma przepustowość 20 mln ton ropy, produktów naftowych i LPG. Przesył w 2022 roku wyniósł 7,3 mln ton paliw z Rosji, Kazachstanu i Kirgistanu. Kazachstan wysłał tym szlakiem ponad milion ton oleju opałowego, 230 tysiące ton LPG oraz 74 tysiące ton oleju napędowego.
Tamanneftegaz kontynuuje dostawy paliw z użyciem zaatakowanej infrastruktury. Liczy na zniesienie zakazu dostaw z Kazachstanu po ósmym maja, kiedy sytuacja się ustabilizuje. Jednakże ataki Ukraińców są kontynuowane i mierzą w kolejne elementy infrastruktury paliwowej Rosji.
Reuters / Wojciech Jakóbik
Siemieniuk: Ukraina atakuje dronami logistykę Rosji przygotowując kontrofensywę
