Ukraina upomina się o 9 mld m sześc. gazu skradzionego przez Rosję

12 czerwca 2019, 06:45 Alert

Ukraińcy uzasadnili pozew przeciwko Rosji przed Stałym Sądem Arbitrażowym w Hadze w sprawie naruszenia Konwencji o Prawie Morza (UNCLOS) na Morzach Czarnym i Azowskim. Wiceminister spraw zagranicznych Olena Zerkal twierdzi, że Rosjanie skradli 9 mld m sześc. gazu ziemnego z tamtejszych złóż.

Półwysep krymski widziany z kosmosu. Fot. Wikimedia Commons
Półwysep krymski widziany z kosmosu. Fot. Wikimedia Commons

Zerkal wystąpiła na wysłuchaniu 11 czerwca. Jej zdaniem doszło do naruszenia praw Ukrainy do złóż na jej wodach terytorialnych, nad którymi posiada jurysdykcję zgodnie z art. 56 UNCLOS. Kijów obliczył, że od wiosny 2014 roku, kiedy doszło do nielegalnej aneksji Krymu, Rosjanie skradli ponad 9 mld m sześc. gazu ziemnego.

– Krym to Ukraina. Nieuznanie aneksji jest kamieniem węgielnym polityki społeczności międzynarodowej wobec Krymu. Bazuje na fundamentalnej zasadzie prawa międzynarodowego, że akty bezprawne nie mogą tworzyć efektów prawnych – oceniła wiceminister Zerkal. Zwróciła także uwagę na to, że Rosjanie blokują obecnie dostęp ukraińskich rybaków do łowisk i traktują Cieśninę Kerczeńską jako przesmyk wewnątrz Rosji, tymczasem ma on charakter międzynarodowy.

UNIAN/Wojciech Jakóbik