Wicepremier Ukrainy i minister transformacji cyfrowej Mychajło Fedorow potwierdził, że nad Dniepr z Polski dotrze jedna z największych dostaw Starlinków. Federow nie potwierdził ich dokładnej liczby, ale zapowiedział dostawę przed magazynem pełnym terminali, zauważając, że była to dopiero pierwsza dostawa i spodziewa się kolejnych w nadchodzących tygodniach.
– Dzisiaj otrzymaliśmy jedną z największych dostaw Starlink podczas inwazji na pełną skalę. To dopiero pierwsza partia, a w kolejnych tygodniach będziemy otrzymywać jeszcze więcej Starlinków. Chcę podziękować naszym polskim kolegom, którzy pomogli nam w zakupie tych Starlinków. Dziękuję premierowi RP Mateuszowi Morawieckiemu i ministrowi Januszowi Cieszyńskiemu. Dziękuję też Narodowemu Instytutowi Telekomunikacji Polskiej i firmie Orlen. Dziękuję wam wszystkim – powiedział ukraiński minister transformacji cyfrowej.
Zaznaczył on, że Starlinki będą wspierać punkty niezłomności, aby zapewnić stałą komunikację wszystkim obywatelom Ukrainy podczas przerw w dostawach energii. – Po drugie, pomożemy infrastrukturze energetycznej, infrastrukturze medycznej, sektorowi cywilnemu. Jestem wdzięczny, że mamy możliwość korzystania z łączności satelitarnej teraz, podczas wojny na pełną skalę. To jest nasza przewaga konkurencyjna. Dziękuję wszystkim partnerom, którzy nad tym pracują i pomagają nam. Będziemy nadal komunikować się ze SpaceX, będziemy nadal robić wszystko, aby nasze wojsko i nasz sektor cywilny otrzymywały Starlinks. To pomoże nam każdego dnia przybliżać się do zwycięstwa. Dziękuję wszystkim za wsparcie – pisał dalej Fedorow.
Na początku inwazji rosyjskiej na Ukrainę nad Dniepr trafiły Starlinki, dzięki którym w kraju udało się utrzymać łączność internetową, co było zagrożone przez ataki Rosjan.
Drive Tesla Canada/Michał Perzyński