Ukraina prosi Brukselę o zablokowanie Nord Stream 2

0
20
Nord Stream. Grafika: Gazprom

(Niezawisimaja Gazeta/Piotr Stępiński)

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk zwrócił się do Unii Europejskiej z prośbą o zablokowanie projektu Nord Stream 2. O tym poinformował podczas wspólnego z wysokim przedstawicielem UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Federicą Mogherini briefingu w Brukseli.

– Proszę o poddanie projektu Nord Stream 2 bardzo twardej analizie. Powinien zostać zablokowany, ponieważ szkodzi państwom Europy Wschodniej – powiedział Jaceniuk.

Na początku listopada ukraiński premier stwierdził, że jeśli Rosja i niektóre zachodnie spółki zbudują Nord Stream 2 to pozbawi to Ukrainę, Słowację i Polskę dochodów, a Unię Europejską niezależności energetycznej

Jaceniuk wyraził głębokie zaniepokojenie groźbą realizacji wspomnianego projektu. Podkreślił przy tym, że jeśli Rosja oraz niektóre zachodnie spółki zbudują Nord Stream 2 to Ukraina straci 2 mld dolarów przychodu, Słowacja – 0,8 mld dolarów, Polskę – 0,4 mld dolarów. ,,To pozbawi UE realnej niezależności energetycznej”.

Arsenij Jaceniuk podkreślił, że ten projekt powinien spełniać wszystkie kryteria trzeciego pakietu energetycznego. ,,My jako Ukraina jesteśmy przekonani, że ten projekt nie ma nic wspólnego z kwestami ekonomicznymi tylko politycznymi”.

Z kolei podczas wrześniowej konferencji prasowej z premierem Słowacji Jaceniuk nazwał porozumienie w sprawie Nord Stream-2, anty-ukraińskim i anty-europejskim, a Roberto Fico powiedział wówczas, że „zrobiono z nas głupców”.

Projekt Nord Stream 2 zakłada budowę dwóch nitek morskiego gazociągu o przepustowości 55 mld m3 rocznie z Rosji do Niemiec. Za budowę magistrali będzie odpowiadała spółka New European Pipeline AG przemianowana na Nord Stream 2. Udziały w niej posiadają: Gazprom – 50 procent, E.On – 10 procent, BASF/Wintershall – 10 procent, Shell – 10 procent, OMV – 10 procent oraz Engie – 10 procent.