(RIA Novosti/BiznesAlert.pl/Piotr Stępiński)
We wczorajszej wypowiedzi dla agencji RIA Novosti rzecznik prasowy Uktransgazu Maksim Bielawski powiedział, że Ukraina o prawie 40 procent, do poziomu 24 mln m3 zwiększyła dzienny import gazu ze Słowacji.
– Według stanu z dzisiejszego poranka dzienne dostawa gazu ziemnego z terytorium Słowacji na Ukrainę wyniosła 24 mln m3 co oznacza wzrost o 7 mln m3 w porównaniu z wczorajszym harmonogramem dostaw błękitnego paliwa – powiedział Bielawski.
Według niego do ukraińskich podziemnych magazynów trafia dziennie 40 mln m3 gazu, w których znajduje się obecnie 12,6 mld m3 paliwa. Ponadto wczoraj oczekiwano także wzrostu dostaw surowca do Europy przez terytorium Ukrainy.
– Według danych operacyjnych Centralnego Departamentu Dyspozytorskiego Uktransgazu na podstawie wstępnego wniosku Gazpromu oczekiwane jest dzisiaj zwiększenie wolumenu (w stosunku do poprzednich dni o 5 mln m3) dostaw gazu przez ukraiński system przesyłu dla europejskich odbiorców do poziomu 225 mln m3 dziennie – powiedział Bielawski.
1 lipca Ukraina zrezygnowała z kupna gazu od rosyjskiego Gazpromu ze względu na fiasko rozmów gazowych KE-Ukraina-Rosja z 30 czerwca. Naftogaz poinformował, że sprowadzałby gaz z Rosji tylko w razie uzyskania porozumienia dającego odpowiednią zniżkę, o czasie obowiązywania do zakończenia okresu grzewczego (pierwszy kwartał 2016).
Po rezygnacji z dostaw od rosyjskiego Gazpromu 1 lipca, Ukrtransgaz poinformował, że sprowadza od gaz wyłącznie przez Słowację ale po tym, jak pojawi się odpowiednie zgłoszenie o potrzebie uruchomienia importu przez Węgry, rozpocznie się on bez przeszkód.
Jak informował 17 lipca BiznesAlert.pl, według wicedyrektora Naftogazu Sergieja Konoweca w wypadku powodzenia negocjacji z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju, Ukraina mogłaby otrzymać 300 mln dolarów kredytu na zakup gazu niezbędnego do ustabilizowania tranzytu do Europy zimą. Pieniądze mogłyby dotrzeć we wrześniu i październiku czyli na progu sezonu grzewczego.
Jak informował 9 lipca BiznesAlert.pl, minister energetyki oraz przemysłu węglowego Wołodymyr Demczyszyn powiedział, że przedstawiciele ukraińskich władz podczas telekonferencji z potencjalnymi kredytodawcami kwestię możliwego finansowania dostaw gazu ziemnego do podziemnych magazynów przed zbliżającym się sezonie grzewczym. Jednakże rozmowy nie przyniosły na razie rezultatów. Zdaniem rosyjskiej gazety Kommersant próby przekonania przez Komisję Europejską spółek gazowych aby wsparły wtłoczenie gazu do ukraińskich magazynów są na razie pozbawione szans. Bruksela uważa za bardziej prawdopodobne wydzielenie pomocy finansowej. W dużej mierze decyzja ta zależy od negocjacji Kijowa w sprawie restrukturyzacji długu zagranicznego, które wydają się być trudne ze względu na kryzys w Grecji.