Komitet UNESCO wzywa nowy rząd do naprawienia szkód wyrządzonych w Puszczy Białowieskiej. Chodzi o masowe wycinki, które prowadzono w 2017 roku za czasów rządów PiS oraz o efekty budowy muru na granicy z Białorusią – podaje Interia.pl.
Należy wspomnieć, że w 2017 roku na terenie nadleśnictw Browsk, Białowieża i Hajnówka usunięto ponad 94 tys. drzew. W związku z masową wycinką reagowało grono naukowe oraz aktywiści, którzy zaciekle bronili puszczy. Trybunał konstytucyjny Unii Europejskiej w 2017 roku wydał nakaz wstrzymania wycinek w Puszczy, jednak orzeczenia zostały zignorowane przez ówczesny rząd. Według organizacji ekologicznych była to największa wycinka w Puszczy Białowieskiej od 1989 roku.
Do końca stycznia polskie władze muszą udzielić odpowiedzi, w jaki sposób zamierzają wypełnić zobowiązania i naprawić dotychczasowe szkody.
Minister klimatu i środowiska zapowiedziała niedawno wzmocnienie ochrony Puszczy Białowieskiej. Wspomniała o dokumencie, który ochroni polskie dziedzictwo przyrodnicze. Paulina Hennig-Kloska przekazała, że dla UNESCO przygotowywany jest plan zarządzania Puszczą oraz 10-letni Plan Urządzania Lasu (PUL).
Puszcza Białowieska uchodzi za jeden z najcenniejszych parków narodowych na świecie. Białowieski Park Narodowy powstał w 1979 roku, a niektóre drzewostany w puszczy liczą aż 254 lat.
Interia.pl / Jacek Perzyński
Lasy Państwowe i PSE łączą siły przy rozbudowie sieci przesyłowych