Unia uderzy w LNG z Rosji, ale Polska nie oszczędza gazu

5 marca 2024, 06:30 Alert

Komisja Europejska planuje wprowadzić możliwość ograniczenia importu LNG z Rosji z okresem przejściowym i przypomina o planie REPowerEU, który zakłada rozstanie z surowcami rosyjskimi do 2027 roku. Tymczasem Polska nie chce obowiązku oszczędzania gazu.

Gazowiec Lech Kaczyński z floty Grupy Orlen w terminalu LNG w Świnoujściu. Fot. Mikołaj Teperek
Gazowiec Lech Kaczyński z floty Grupy Orlen w terminalu LNG w Świnoujściu. Fot. Mikołaj Teperek

Rada ds. Energii Unii Europejskiej była okazją do omówienia przez ministrów państw unijnych zajmujących się energetyką pomysłu wprowadzenia nowych ograniczeń importu LNG z Rosji.

Komisarz ds. energii Kadri Simson zapowiedziała przyjęcie w kwietniu dyrektywy o stopniowym odejściu od LNG z Rosji. Dyrektywa ma pozwolić krajom unijnym na porzucenie gazu skroplonego pochodzenia rosyjskiego bez wprowadzania sankcji unilateralnych.

Hiszpania wezwała Unię do twardszego stanowiska w sprawie blokady dostaw LNG z Rosji tak, aby nie były potem przekierowywane do innych krajów. Hiszpanie podkreślają, że nie jest jasne jak ma działać narzędzie pozwalające blokować dostawy bez sankcji.

Wcześniej przedstawiciel Komisji Europejskiej Tim McPhee zapowiedział, że Komisja ma plan zapewnienia bezpieczeństwa dostaw gazu do Austrii, Słowacji, Czech, Włoch i Węgier po zakończeniu importu z Rosji.

Rada ds. Unii zarekomendowała także dobrowolną redukcję zużycia gazu w kolejnym okresie, do marca 2025 roku. Obowiązuje nadal także konieczność gromadzenia zapasów gazu w wysokości 90 procent mocy magazynów w Europie przed rozpoczęciem każdego sezonu grzewczego.

– W kontekście rekomendacji Rady ws. ograniczenia zużycia gazu ziemnego Polska stoi na stanowisku, że działania w tym zakresie są odpowiedzialnością państw członkowskich – czytamy w stanowisku polskiego resortu klimatu. – Rekomendacje zaproponowane przez Komisję mogą stanowić dobrą wskazówkę, jak zrobić to efektywnie. Polska nie widzi jednak przeszkód dla przyjęcia tych rekomendacji.

Kraje członkowskie zobowiązały także Komisję do konsultacji przed ewentualnym ogłoszeniem stanu zagrożenia na rynku gazu, który zamieniłby rekomendację redukcji zużycia w obowiązek. Warto zaznaczyć, że Polska zużyła w 2023 roku więcej gazu niż rok wcześniej. Według szacunkowych danych resortu klimatu zużycie w zeszłym roku sięgnęło 17 mld m sześc. i zanotowało wzrost o 2,8 procent rok do roku.

Komisja przypomina także o planie REPowerEU zakładającym porzucenie surowców rosyjskich najpóźniej do końca 2027 roku. Unia nie zamierza zabiegać o przedłużenie umowy przesyłowej o dostawach gazu z Rosji przez Ukrainę podobnie jak Kijów.

Reuters / Kommiersant / Neftegaz.ru / Bloomberg / Wojciech Jakóbik

AKTUALIZACJA: 5 marca 2024 roku, godz. 17.45 – informacje o Hiszpanii

Sankcje LNG osaczają Rosjan u wylotu Nord Stream 2