USA chcą udziału Niemiec w obronie przed wojną hybrydową

22 czerwca 2015, 09:28 Alert

(The Guardian/Reuters/Patrycja Rapacka)

Rosjanie na Krymie. Fot. Wikimedia Commons
Rosjanie na Krymie. Fot. Wikimedia Commons

Amerykańskie i angielskie media informują, że Sekretarz Obrony USA, Ashton Carter, będzie wzywał członków NATO do odrzucenia zimnowojennego podręcznika strategii w związku z adaptowaniem się sojuszu do nowych zagrożeń ze strony Rosji i Państwa Islamskiego. Sekretarz rozpocznie tournée po Europie od Berlina, ma wezwać niemieckich partnerów do poważniejszego zaangażowania militarnego w proces budowy bezpieczeństwa europejskiego. 70 lat od zakończenia II wojny światowej Niemcy pozostają ostrożne w kwestii rozmieszczania sił zbrojnych za granicą. – Berlin pod ścisłym nadzorem ministra obrony powinien zwiększyć swoją rolę militarną tak, by była współmierna do politycznej i gospodarczej pozycji w świecie – powiedział anonimowy urzędnik Pentagonu.

Od aneksji Krymu, relacje Zachodu z Moskwą wróciły do poziomu z okresu zimnowojennego. Przykład konfliktu na Ukrainie  pokazuje znaczenie możliwości obrony przed „wojną hybrydową”. Obecnie mamy do czynienia  w szczególności z „niezidentyfikowanymi” oddziałami wojskowymi, propagandą oraz naciskiem ekonomicznym ( w szczególności używanie energetyki jako broni politycznej), co stosowane jest regularnie przez Federację Rosyjską. Dotąd NATO tradycyjnie skupiało się na konwencjonalnych zagrożeniach charakterystycznych dla zimnej wojny, która zakończyła się w 1991 roku.

Carter podczas wizyt w krajach europejskich, które mają być realizowane od 22 czerwca, będzie naciskał na sojusz w kwestiach dostosowania się do nowych zagrożeń i metod prowadzenia konfliktu. Carter dzisiaj w poniedziałek (21.06)  ma spotkać się z ministrem obrony Niemiec, Ursulą von der Leyen w celu podpisania najprawdopodobniej deklaracji o większym zaangażowaniu się Niemiec w konflikt na Ukrainie i obronę Europy.

Z kolei podczas wizyty w Estonii Carter ma skontrolować funkcjonowanie sił szybkiego reagowania NATO.  W ten sposób według komentatorów ma zapewnić państwa Europy Środkowo-Wschodniej  o amerykańskim zaangażowaniu państwa amerykańskiego. Prawdopodobnie przekaże tez szczegóły planów rozmieszczenia ciężkiego wyposażenia wojskowego w Europie.

Poza rosyjską aneksją Krymu, urzędnicy NATO wskazują na zagrożenie ze strony Państwa Islamskiego i innych grup zbrojnych w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie, które rzucają wyzwanie natowskiemu środowisku bezpieczeństwa.

Ministrowie obrony państw sojuszu mają w planie spotkać się w środę i czwartek w Brukseli by przedyskutować rolę NATO w Iraku, mając na względzie wzmocnienie irackich instytucji państwowych. Plan ma zostać przyjęty w już w czerwcu 2015 roku.