Vattenfall i Synthos chcą rozwijać morskie farmy wiatrowe w Polsce
Szwedzka firma energetyczna Vattenfall i polski koncern chemiczny Synthos podpisały protokół ustaleń (memorandum of understanding – red.) w celu zbadania możliwości współpracy w branży morskiej energetyki wiatrowej w Polsce i krajach bałtyckich.
Szefowa działu morskiej energetyki wiatrowej Vattenfall Catrin Jung podkreśliła, że współpraca między tymi przedsiębiorstwami jest ważnym krokiem naprzód w realizacji celu, jakim jest umożliwienie egzystencji bez paliw kopalnych. – Po rozmowie z zespołem Synthos, jesteśmy gotowi do działania – powiedziała.
Z kolei prezes firmy Synthos Zbigniew Warmuz powiedział, że równoważony rozwój i zwiększenie udziału energii zeroemisyjnej w produkcji przemysłowej to najważniejsze cele Grupy. – Z doświadczonym partnerem, jakim jest Vattenfall, możemy zmienić polską gospodarkę i dokonać prawdziwej głębokiej dekarbonizacji – powiedział.
Catrin Jung zauważyła, że podpisanie MoU następuje kilka dni po tym, jak kraje nadbałtyckie podpisały deklarację o współpracy w zakresie wiatrów przybrzeżnych. – Jesteśmy wdzięczni, że wszystkie kraje bałtyckie podpisały deklarację w sprawie opracowania opłacalnej i przyjaznej dla środowiska morskiej elektrowni wiatrowej. To ważny krok dla rozwoju morskich farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim i klimatu – zauważyła Catrin Jung.
Przypomnijmy, że jak informował w ubiegłym roku „Puls Biznesu”, Synthos złożył w marcu 2019 roku własny wniosek koncesyjny na budowę morskich farm wiatrowych o mocy 800 MW . Jego rozpatrzenie zostało zawieszone do czasu uchwalenia planu zagospodarowania terenów morskich.
Bartłomiej Sawicki
AKTUALIZACJA: Dodano fragment o ubieganiu się przez Synthos o koncesję offshore. 22:50, 15.10.2020.
Sawicki: Deklaracja bałtycka ma dać tańsze wiatraki na morzu i niższe rachunki za energię
