19 września dojdzie do rozmów trójstronnych Unii Europejskiej, Rosji i Ukrainy w sprawie przyszłości tranzytu gazu przez Ukrainę.
Informację potwierdził Marosz Szefczowicz, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. unii energetycznej na swoim Twitterze.
Pleased to announce that I will host the next round of #TrateralGasTalks on 19 September. I am convinced that progress would send a strong positive signal to market as well as consumers ahead of the winter season. pic.twitter.com/UIo83zGbT3
— Maroš Šefčovič?? (@MarosSefcovic) September 9, 2019
W ubiegłym tygodniu stwierdził, że dokładna data rozmów zostanie podana po konsultacjach ze stroną ukraińską.
Good to have talked to #Russia’s Energy Minister Novak. We have agreed to hold the next #TrilateralGasTalks this month. The precise date to be announced soon, after consulting the Ukrainian side. pic.twitter.com/Ny1U5SHhAB
— Maroš Šefčovič?? (@MarosSefcovic) September 6, 2019
Na początku ubiegłego tygodnia, ukraiński minister energetyki i ochrony środowiska Ołeksij Orżel rozmawiał telefonicznie z Szefczowiczem. Wówczas stwierdził, że delegacja Ukrainy jest gotowa do udziału w rozmowach jeszcze we wrześniu. W trakcie rozmowy strony podkreśliły, że współpraca w sektorze energetycznym pozostaje jednym z kluczowych elementów relacji między Ukrainą a Unią Europejską, a integracja rynku energii wzmocni bezpieczeństwo energetyczne obu stron.
W 2019 roku wygasa umowa tranzytu rosyjskiego gazu przez terytorium Ukrainy. Dla Kijowa ma ona kluczowe znaczenie, ponieważ dzięki opłatom przesyłowym, do ukraińskiego budżetu trafia rocznie ok. 3 mld dolarów, co odpowiada ok. 3 proc. tamtejszego PKB. W przeszłości Gazprom nie wykluczał, że nie przedłuży kontraktu tranzytowego. W 2018 roku Rosja eksportowała 201,7 mld m sześc. gazu, z czego 86,8 mld m sześc. (ok. 43 procent) zostało dostarczone przez terytorium Ukrainy.
Ukrinform/Piotr Stępiński
AKTUALIZACJA: 09.09.2019 r. godz. 10:45 [dodano informację o dokładnej dacie rozmów trójstronnych]
Jakóbik: Paczka LNG z USA przez Polskę na Ukrainę to dopiero początek