BezpieczeństwoGospodarka

Węgry przeciwko nowym sankcjom na rosyjską energię i szkoleniom wojskowym w Ukrainie

Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto (L) i minister spraw zagranicznych Chorwacji Gordan Grlic Radman uczestniczą w posiedzeniu Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych w Luksemburgu, 14 kwietnia 2025 r. Foto EPA/OLIVIER HOSLET

Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto (L) i minister spraw zagranicznych Chorwacji Gordan Grlic Radman uczestniczą w posiedzeniu Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych w Luksemburgu, 14 kwietnia 2025 r. Foto EPA/OLIVIER HOSLET

Węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto zapowiedział, że jego kraj sprzeciwi się wszelkim unijnym sankcjom dotyczącym importu energii z Rosji. Węgry nie poprą również działań szkoleniowych misji UE, jeśli miałaby być prowadzone na terytorium Ukrainy.

W poniedziałek na spotkaniu szefów MSZ w Luksemburgu pojawi się temat nałożenia kolejnego, 17. pakietu sankcji na Rosję. Ma to związek z ostatnimi atakami rakietowymi na Ukrainę, w których zginęło wielu cywilów.

Nowy pakiet sankcji po atakach rakietowych na Ukrainę

Szef MSZ Litwy Kestutis Budrys powiedział w poniedziałek rano dziennikarzom, że jego zdaniem ten pakiet powinien objąć skroplony gaz ziemny (LNG) oraz rosyjski państwowy koncern jądrowy Rosatom.

Choć Unia Europejska nałożyła na Rosję 16 pakietów sankcji, import węglowodorów z tego kraju jest objęty tylko częściowymi restrykcjami. Limit cenowy na import ropy z Rosji jest omijany z wykorzystaniem tzw. floty cieni, starych tankowców pływających pod banderami innych państw, które dostarczają surowiec do innych krajów. Na część statków floty cieni nałożono unijne sankcje, jednak część cały czas pozostaje poza ich zasięgiem. Do unijnych terminali LNG cały czas trafia też gaz skroplony z Rosji.

Węgierski sprzeciw wobec szkoleń wojskowych w Ukrainie

Peter Szijjarto powiedział też na konferencji, że Węgry nie zgodzą się, aby jakakolwiek część tzw. misji szkoleniowej Unii Europejskiej dla Ukrainy realizowana była na terytorium Ukrainy, ponieważ groziłoby to eskalacją wojny.

Unia Europejska przedłużyła w grudniu działanie misji treningowej dla ukraińskich żołnierzy do listopada 2026 roku. Jej budżet na dwa lata wynosi 409 mln euro.

Celem misji jest wzmocnienie zdolności sił zbrojnych Ukrainy do obrony kraju. Zapewnia ona szkolenie żołnierzy na poziomie podstawowym i specjalistycznym w zakresie m.in. pomocy medycznej, rozminowywania, logistyki i komunikacji, a także konserwacji i naprawy sprzętu wojskowego. Szkolenia odbywają się w 24 państwach UE.

Misja zapewnia też szkolenie młodszych kadr oficerskich w zakresie dowodzenia na różnych szczeblach i szkolenie operacyjne oraz doradza w zakresie planowania, przygotowywania i prowadzenia ćwiczeń z użyciem ostrej amunicji.

Misja treningowa dla ukraińskich żołnierzy została ustanowiona w październiku 2022 r.

PAP / Biznes Alert 

Litwa, po rosyjskim ataku na Sumy, apeluje by nowy pakiet sankcji uderzył w kremlowski LNG i Rosatom


Powiązane artykuły

Mahda: Plan Trumpa na pokój w Ukrainie to krok do przodu i dwa w tył

– Donald Trump nie ma, nie miał i raczej nie będzie miał planu zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej, który zakładałby jego rzeczywisty,...

HREIT: nadzorca spółki wprowadził sąd w błąd. Prokuratura bada sprawę

Prokuratura Okręgowa w Warszawie sprawdza, czy tymczasowy nadzorca sądowy wprowadził sąd w błąd, przejmując kontrolę nad majątkiem HREIT S.A. Zarzuty...
Bojowy wóz piechoty ASCOD 2 oferowany państwom bałtyckim, foto: gdls.com

Brytyjski Ajax w grze o polski kontrakt na ciężki bojowy wóz piechoty

Polska rozważa zakup 700 ciężkich bojowych wozów piechoty. Mają one uzupełnić lub częściowo zastąpić obecne konstrukcje. Do grona zagranicznych oferentów...

Udostępnij:

Facebook X X X