(Rigzone/Oil & Gas/Teresa Wójcik)
Wenezuela wezwała państwa członkowskie OPEC do przyjęcia ustalonej ceny ropy, która ustabilizuje rynek tego surowca. W przeciwnym razie jego cena może obsunąć się do 20 dol. za baryłkę. Wenezuelski minister ropy Eulogio Del Pino na konferencji prasowej w Teheranie w niedziele (22.11.) stwierdził, że OPEC musi podjąć działania w celu ustabilizowania rynku.
Zdaniem Del Pino, cena równowagi, to cena która pokrywa koszty nowych inwestycji w moce produkcyjne.
Arabia Saudyjska i Katar rozważają propozycję ceny równowagi na 88 dol. za baryłkę.
Przedstawiciele OPEC mają spotkać się 4 grudnia w Wiedniu i przyjąć strategię wyjścia z trudnej sytuacji nadpodaży surowca. Cena ropy spadła w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 45 proc. Państwa członkowskie OPEC dostarczają około 40 proc. światowej produkcji, a przekroczyły limit wydobycia wynoszący 30 mln baryłek dziennie przez 17 miesięcy, chroniąc swój udział w rynku. Najbardziej ostro krytykuje dotychczasową politykę OPEC Wenezuela, żądająca powrotu do przestrzegania przez kartel ochrony ceny ropy.
Ropa Brent na londyńskiej giełdzie od stycznia br. spadła aż 62 centy, czyli o 1,4 proc., do 44.04 dol. za baryłkę. WTI w tym samym okresie straciła 2,2 proc., do 40.96 dol. za baryłkę.
Przed oficjalnym rozpoczęciem spotkania 4 grudnia, ministrowie OPEC spotkają się nieformalnie dzień wcześniej. Dziś, prezydent Wenezueli Nicolas Maduro spotka się z Władimirem Putinem w Teheranie, aby omówić kwestię ceny ropy. Rosja, która nie jest członkiem OPEC, uważa się ostatnio za zagrożoną na rynku europejskim, na który próbuje mocniej wejść Arabia Saudyjska obniżając ceny dla krajów, które tak jak Polska dotychczas nabywały ropę z Rosji..