icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Wielka Brytania stawia na elektryczne i autonomiczne auta

Więcej aut autonomicznych oznacza rozwój rynku aut elektrycznych i infrastruktury dla nich.

18 października 2017 roku w Wielkiej Brytanii opublikowano na stronach rządowych informacje na temat prac prowadzonych by zwiększyć udział pojazdów elektrycznych w rynku. Podjęto także prace nad otoczeniem prawnym dla pojazdów autonomicznych. Nowe przepisy dotyczą zapewnienia przejezdności przez kraj, konieczności instalowania punktów ładowania przy autostradach i stacjach benzynowych. Specjaliści szacują, że do 2035 roku rynek aut elektrycznych będzie wart w samej Wielkiej Brytanii ponad 50 miliardów funtów.

Ogłoszone w Izbie Gmin przez Johna Hayesa ministra transportu obowiązki, które zostaną nałożone na zarządców dróg oraz firmy posiadające stacje benzynowe są zdecydowanym krokiem w stronę elektryfikacji transportu na Wyspach.

Władze Wielkiej Brytanii liczą na to, że zwiększenie udziału pojazdów autonomicznych na drogach wpłynie na zmiejszenie liczby wypadków.

Wielka Brytania deklaruje, że chce stać się światowym liderem w rozwoju technologii autonomicznych. Chce także rozwijać nowoczesne technologie transportowe. Minister John Hayes powiedział – „chcemy żeby Wielka Brytania była najlepszym miejscem na świecie gdzie prowadzi się interesy i silnym ośrodkiem nowoczesnych technologii transportowych”. Na rozwój sektora władze planują przeznaczyć ponad 1,2 miliarda funtów.

Udogodnieniami na jakie mogą liczyć kierowcy pojazdów elektrycznych to m.in.: łatwa lokalizacja punktów ładowania, ogólny dostęp do ładowania za pomocą aplikacji współpracujących z systemem elektroenergetycznym. Pojazdy elektryczne mają wpłynąć na poprawę jakości powietrza, ograniczyć przeciążenia sieci oraz pobudzić rynek na tyle by powstały nowe miejsca pracy. W tej chwili w Wielkiej Brytanii jeździ już 115.000 samochodów niskoemisyjnych, powstało już 11.500 punktów ładowania pojazdów elektrycznych.

Władze, według ekspertów powinny zrobić jeszcze więcej by wspierać rozwój rynku. Potrzeby te to przede wszystkim wsparcie aby powstawała szybciej infrastruktura do ładowania w przestrzeni publicznej.

Proces legislacyjny, który się rozpoczął w Wielkiej Brytanii powinien przyciągnąć na Wyspy inwestorów i innowatorów, dzięki którym technologie autonomiczne staną się szybko elementem przestrzeni publicznej. Nowe prawo uwzględnia kwestie związane z odpowiedzialnością za szkody i ubezpieczeniem pojazdów autonomicznych.

Rząd Wielkiej Brytanii/Agata Rzędowska

Więcej aut autonomicznych oznacza rozwój rynku aut elektrycznych i infrastruktury dla nich.

18 października 2017 roku w Wielkiej Brytanii opublikowano na stronach rządowych informacje na temat prac prowadzonych by zwiększyć udział pojazdów elektrycznych w rynku. Podjęto także prace nad otoczeniem prawnym dla pojazdów autonomicznych. Nowe przepisy dotyczą zapewnienia przejezdności przez kraj, konieczności instalowania punktów ładowania przy autostradach i stacjach benzynowych. Specjaliści szacują, że do 2035 roku rynek aut elektrycznych będzie wart w samej Wielkiej Brytanii ponad 50 miliardów funtów.

Ogłoszone w Izbie Gmin przez Johna Hayesa ministra transportu obowiązki, które zostaną nałożone na zarządców dróg oraz firmy posiadające stacje benzynowe są zdecydowanym krokiem w stronę elektryfikacji transportu na Wyspach.

Władze Wielkiej Brytanii liczą na to, że zwiększenie udziału pojazdów autonomicznych na drogach wpłynie na zmiejszenie liczby wypadków.

Wielka Brytania deklaruje, że chce stać się światowym liderem w rozwoju technologii autonomicznych. Chce także rozwijać nowoczesne technologie transportowe. Minister John Hayes powiedział – „chcemy żeby Wielka Brytania była najlepszym miejscem na świecie gdzie prowadzi się interesy i silnym ośrodkiem nowoczesnych technologii transportowych”. Na rozwój sektora władze planują przeznaczyć ponad 1,2 miliarda funtów.

Udogodnieniami na jakie mogą liczyć kierowcy pojazdów elektrycznych to m.in.: łatwa lokalizacja punktów ładowania, ogólny dostęp do ładowania za pomocą aplikacji współpracujących z systemem elektroenergetycznym. Pojazdy elektryczne mają wpłynąć na poprawę jakości powietrza, ograniczyć przeciążenia sieci oraz pobudzić rynek na tyle by powstały nowe miejsca pracy. W tej chwili w Wielkiej Brytanii jeździ już 115.000 samochodów niskoemisyjnych, powstało już 11.500 punktów ładowania pojazdów elektrycznych.

Władze, według ekspertów powinny zrobić jeszcze więcej by wspierać rozwój rynku. Potrzeby te to przede wszystkim wsparcie aby powstawała szybciej infrastruktura do ładowania w przestrzeni publicznej.

Proces legislacyjny, który się rozpoczął w Wielkiej Brytanii powinien przyciągnąć na Wyspy inwestorów i innowatorów, dzięki którym technologie autonomiczne staną się szybko elementem przestrzeni publicznej. Nowe prawo uwzględnia kwestie związane z odpowiedzialnością za szkody i ubezpieczeniem pojazdów autonomicznych.

Rząd Wielkiej Brytanii/Agata Rzędowska

Najnowsze artykuły