Sekretarz obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace spotkał się z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem. Brytyjczyk zapewnił, że Polska i Wielka Brytania będą współpracować. Dodał, że oba państwa nie dopuszczą, by sytuacja na granicy Polski z Białorusią zaogniła się. – Kompania żołnierzy brytyjskich rozpocznie służbę z żołnierzami polskimi tak szybko, jak to możliwe, mam nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu – zapowiedział minister Błaszczak.
Szef MON Mariusz Błaszczak przebywa w czwartek w woj. warmińsko-mazurskim, gdzie spotkał się z sekretarzem obrony Wielkiej Brytanii Benem Wallace’m. Jak poinformowało MON, podpisane zostało oświadczenie o intencji współpracy dotyczącej rozwoju zdolności Sił Zbrojnych RP w obszarze obrony powietrznej.
– Dziękuję za to, że możemy liczyć na Wielką Brytanię, za jej zaangażowanie w wyzwania, które stoją przed nami. Takim wyzwaniem jest sytuacja na polsko-białoruskiej granicy. Przed chwilą miałem przyjemność podpisania razem z sekretarzem obrony Wielkiej Brytanii dokumentu, który stanowi deklarację intencji dotyczącą współpracy przemysłowej w sprawie budowy nowoczesnej broni. Myślę, że to bardzo dobry znak naszej współpracy polsko-brytyjskiej – powiedział minister Błaszczak.
Podkreślił, że ta deklaracja jest tylko jednym z etapów współpracy. – Spotykamy się dwa dni po tym, gdy polscy strażnicy graniczni, żołnierze i policjanci zostali zaatakowani w Kuźnicy – poprzez rzucanie kamieni, poprzez rzucanie granatów hukowych – to był szturm na polską granicę. Ten szturm został odparty dzięki postawie polskich funkcjonariuszy i żołnierzy. Jesteśmy z nich dumni i dziękujemy. Chciałbym podkreślić, że polska granica jest i będzie szczelna – nikt, kto będzie próbował nielegalnie przejść przez granicę, nie będzie mógł tego uczynić. Zapewnimy Polsce bezpieczeństwo. Dziękuję, że możemy to zrobić również ze wsparciem żołnierzy brytyjskich – powiedział Mariusz Błaszczak.
Wielka Brytania zaproponowała w październiku wsparcie polskich sił w działaniach na granicy z Białorusią kompanią wojsk inżynieryjnych. – Już 11 listopada grupa rekonesansowa przyjechała do Polski, przez kilka dni rozmawiała z naszymi żołnierzami, wizytowała granicę; efekt jest taki, że już niedługo do Polski przyjedzie kompania wojsk inżynieryjnych, żeby razem z polskimi żołnierzami wspierać to wszystko, co zbudowaliśmy na granicy polsko-białoruskiej – powiedział szef MON.
– Kompania żołnierzy brytyjskich rozpocznie służbę z żołnierzami polskimi tak szybko, jak to możliwe, mam nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu – dodał.
Według informacji przekazanych przez ministra, zadaniem żołnierzy brytyjskich będzie naprawianie ogrodzenia na granicy, a także utrzymanie i udrożnienie połączeń drogowych wzdłuż ogrodzenia i umożliwiających dojazd do niego.
Polska Agencja Prasowa/Jędrzej Stachura
Oby kryzys graniczny skończył się tylko na armatkach wodnych. Spięcie