Włoska spółka ENI czeka na akceptację przez rząd Cypru rozpoczęcia wydobycia gazu w cypryjskiej wyłącznej strefie ekonomicznej (WSE). Włosi prowadzili przez pięć lat badania na obszarach oznaczonych jako Calypso, Cronos i Zeus.
Według ostatecznych danych uzyskanych przez ENI, złoża zawierają co najmniej 4,5 bln stóp sześc. gazu. W pierwszej fazie włoski koncern zamierza dostarczać gaz do Egiptu, skąd jako LNG ma być przesyłany do Europy (przede wszystkim do Włoch i Grecji).
ExxonMobil zapowiada, że do końca pierwszego półrocza tego roku również będzie gotowy do rozpoczęcia wydobycia gazu ze złóż w obszarze cypryjskich WSE na których ma koncesje. Według ostatecznych szacunków te złoża to 5 do 8 bln stóp sześc. gazu.
W styczniu 2022 roku ówczesna minister energetyki Cypru Natali Pileidou poinformowała, że Chevron przedstawił plan zagospodarowania kolejnego złoża Aphrodite, a także plan nowych odwiertów poszukiwawczych na obszarze cypryjskich WSE.
– To nowa sytuacja dla europejskiego rynku gazu – oceniają eksperci U.S. Energy Information Administration (EIA). – Może realnie na przyszłość ostatecznie zamknąć drogi eksportu rosyjskiego gazu do Europy od południa. Także za pośrednictwem Turcji. W tej sytuacji – uważają eksperci – nabiera aktualności projekt gazociągu East Med, który wydawał się ekonomicznie nieopłacalny. Obecnie dla dostaw gazu z cypryjskich złóż na WSE budowa tego gazociągu w przyspieszonym trybie stanie się nieodzowna.
EIA/Reuters/Kathimerini/Teresa Wójcik