Prezydent USA Joe Biden zapowiedział inwestycje w przemysł wodorowy rzędu siedmiu miliardów dolarów. Amerykański przemysł wodorowy ma być rozwijany z udziałem krajowych firm i opierać się o siedem głównych lokalizacji w Kalifornii, Waszyngtonie, Minnesocie, Teksasie, Pensylwanii, Wirginii Zachodniej i Illinois. Ten temat urasta do rangi jednego z zagadnień kampanii przed wyborami prezydenckimi zaplanowanymi na 2024 rok.
Według Białego Domu, który stara się eksponować temat przemysłu wodorowego w kontekście zbliżającej się kampanii wyborczej w USA, inicjatywa na rzecz przemysłu wodorowego pobudzi inwestycje prywatne o wartości ponad 40 miliardów dolarów i stworzy dziesiątki tysięcy dobrze płatnych miejsc pracy.
– Jako czyste paliwo, wodór uzupełnia inne źródła czystej energii, takie jak wiatr i słońce, pomagając Stanom Zjednoczonym zmniejszyć emisje w energochłonnych sektorach gospodarki: produkcji stali i cementu, transporcie ciężkim i żegludze – czytamy w oświadczeniu Białego Domu.
Rozwój przemysłu wodorowego w USA wpisuje się w założenia transformacji energetycznej tego kraju, która nabiera w ostatnich latach na sile. W 2022 roku po raz pierwszy OZE były odpowiedzialne za produkcję jednej czwartej energii elektrycznej w Stanach Zjednoczonych. Jednym z głównych wyzwań amerykańskiej transformacji energetycznej jest stosunkowo wysoki udział węgla w produkcji energii, który wynosił w 2022 roku 19 procent. Wodór i gaz mają w następnych latach zastąpić to paliwo, a przemysł wodorowy rekompensować regionom powęglowym koszty gospodarcze związane z transformacją.
Time / en:former / Aleksandra Fedorska