EnergetykaInnowacjeOZE

Rewolucja wodorowa nabiera tempa w Europie Zachodniej

Wodór. Źródło: flickr

Wodór. Źródło: flickr

Der Tagesspiegel opisuje postępy technologii pozyskiwania wodoru z OZE i gazu w Europie Zachodniej. Niemcy wciąż czekają na przyjęcie strategii wodorowej opóźnionej przez spory rządowe. Polska także pracuje nad własną strategią.

Niemiecka strategia wodorowa miała zostać przyjęta w 2019 roku, ale zahamował ją spór o dobór technologii między zwolennikami wodoru zielonego z OZE i niebieskiego z gazu.  Tymczasem w Europie Zachodniej rozwijane są obie technologie. Der Tagesspiegel informuje o tym, że postęp następuje głównie poza Niemcami.

Najbardziej zaawansowani są Holendrzy z operatora sieci gazowej Gasunie i firmy chemicznej Nouryon, które pozyskały 11 mln euro dofinansowania europejskiego do projektu pod Delfzijl, który zakłada stworzenie elektrolizerów o mocy 20 MW napędzanych Odnawialnymi Źródłami Energii. Ma to być pierwsza instalacja przemysłowa tego typu, która zapewni zielony wodór do produkcji metanolu. Docelowo ma osiągnąć moc 60 MW i pozwolić wytwarzać syntetyczne paliwo samolotowe.

Również w Holandii Shell i Gasunie chcą wytwarzać zielony wodór w projecie NortH2 zasilanym planowanymi morskimi farmami wiatrowymi o mocy trzech do czterech GW. Wodór wytwarzany w ten sposób ma potem trafiać gazociągami do Holandii i Europy Północno-Zachodniej.

Port w Rotterdamie we współpracy z BP i wspomnianym Nouryonem zamierza wybudować elektrolizery o mocy 250 MW zapewniające 45 tysięcy ton wodoru rocznie. Paliwo ma trafiać między innymi do Niemiec. Ów port z Gasunie i duńskim operatorem gazociągowym Energinetd.dk rozważają w ramach North Sea Wind Power Hub budowę sztucznych wysp na Morzu Północnym, na których funkcjonowałyby elektrolizery zaopatrzanie energią z farm wiatrowych o mocy 70-150 GW do 2040 roku.

Duński Orsted przygotowuje w Wielkiej Brytanii projekt Gigastack, który zakłada moc pięciu GW. Został dofinansowany przez rząd brytyjski kwotą 8,5 mln euro. ITM Power ma zbudować system przesyłowy oraz elektrolizery zasilane energią z farmy wiatrowej Hornsea 2. Rząd szkocki rozważa budowę farm wiatrowych dedykowanych jedynie produkcji wodoru w ramach Hydrogen Action Plan.

Belgijski port Oostende i spółka finansowa PMV dokonały studium wykonalności projekty Hyport zakładającego budowę elektrolizerów o mocy 300 MW, które mogłyby rozpocząć pracę w 2025 roku i pobierać energię z farm wiatrowych.

Projekt H2Future w Austrii doprowadził do budowy elektrolizerów w Linzu. Producent stali Voestalpine testuje zastąpienie węgla i gazu wodorem przy jej produkcji.

Portugalskie miasto Sines może zyskać farmy fotowoltaiczne o mocy 1 GW, które zostałyby wykorzystane do wytwarzania wodoru. Rząd portugalski przekonuje, że koszty jego produkcji będą niższe od tych notowanych w projektach w Europie Północno-Zachodniej.

Der Tagesspiegel przytacza marcowe dane Wood Mackenzie, z których wynika, że planowane projekty power-to-gas na świecie osiągnęły moc 8,2 GW. Siedemnaście największych z nich ma powstać w Europie, Australii, Paragwaju i USA. Ciekawy projekt spoza Europy to plan przestawienia elektrowni węglowej Intermountain na gaz, a potem na zielony wodór do 2045 roku po to, by zapewnić Los Angeles bezemisyjne źródło energii.

Polska również zapowiada przyjęcie strategii wodorowej. Rząd przedstawi w maju rekomendacje rozwoju OZE z korzyścią dla gospodarki uwzględniające plany wobec wodoru.

Der Tagesspiegel/Wojciech Jakóbik

Zyska: Strategia wodorowa Polski pomoże stworzyć nowy przemysł (ROZMOWA)


Powiązane artykuły

Donald Trump przed Białym Domem Fot.: PAP / EPA / Jim Lo Scalzo

USA zmniejszają dostawy na Ukrainę. Ucierpi obrona powietrzna

Pentagon wstrzymał dostawy części amunicji przeciwlotnicznej i precyzyjnej na Ukrainę. Decyzja jest podyktowana obawami o stan własnych zapasów. Ukraina w zeszły...

Europa dwóch prędkości w energetyce. Węgry-Słowacja kontra reszta

Węgry pozostają największym importerem rosyjskiego gazu w UE i sprzeciwiają się unijnym planom odejścia od rosyjskich surowców do 2028 roku....
Adam Ponichtera, dyrektor polskiego oddziału Data4. Fot. Data 4

Ekspert o AI w centrach danych: Tylko elastyczni zostaną w grze

Rozwój sztucznej inteligencji (AI) powoduje coraz szybszy wzrost zapotrzebowania na moc obliczeniową. Raport firmy konsultingowej McKinsey do 2030 roku zwiastuje...

Udostępnij:

Facebook X X X