icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Wójcik: Dodatkowe pieniądze mają przekonać związki do dalszej reformy górnictwa

KOMENTARZ

Teresa Wójcik

Redaktor BiznesAlert.pl

Sejm wczoraj uchwalił nowelizację ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Za uchwaleniem ustawy głosowało 258 posłów z PiS, Kukiz15 oraz Solidarni i Wolni. Przeciwnych było 142 posłów z PO, Nowoczesnej i PSL, a wstrzymało się od głosu 36. Nowelizacja trafi do Senatu już w następnym tygodniu.

Najwięcej emocji wzbudziła poprawka zgłoszona przez posłów Nowoczesnej, która zmniejszała limit wydatków związanych z restrukturyzacją kopalń przewidziany w projekcie na 7 mld zł do 4 mld zł.  Poprawka ta została odrzucona w głosowaniu po trzecim czytaniu. W dotychczas obowiązującej ustawie o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego górny limit wydatków budżetowych na restrukturyzację górnictwa wynosi 3 mld zł.

W toku prac nad rządowym projektem nowelizacji ustawy sejmowa Komisja ds. Energii i Skarbu Państwa poparła poselską poprawkę PiS zwiększającą ten limit do 7 mld zł. Środki te mają być przeznaczone na trzy zasadnicze cele. Na wcześniejsze emerytury i jednorazowe odprawy dla pracowników dobrowolnie rezygnujących z pracy w kopalnich, na rekompensowanie szkód  górniczych po likwidowanych kopalniach oraz na działania związane z finansowaniem kosztów kopalń przekazanych do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK), czyli do stopniowej likwidacji.

Tak znaczne zwiększenie limitu wydatków wyjaśniono zwłaszcza dużo większym niż zakładano zainteresowaniem górników odejściem z pracy w kopalniach. Przy dotychczasowym limicie z pewnością nie wystarczy środków na program dobrowolnych odejść. Tymczasem – jak wyjaśniał wiceminister energii i skarbu państwa Grzegorz Tobiszowski – chodzi o to, by nie powodować obaw i napięć w środowiskach górniczych, które zamierzają skorzystać z możliwości dobrowolnych odejść.

Kwoty z limitu 7 mld zł. będą w miarę zapotrzebowania trafiać do Spółki Restrukturyzacji Kopalń  (na osłony socjalne)  oraz do Kompanii Węglowej  (głównie na pokrycie szkód górniczych wygaszanych kopalń i podobne cele). KW będzie jeszcze przez pewien czas wykonywać działania wynikające z realizowanej reformy górnictwa, które nie powinny obciążać PGG.

Pomoc publiczna przewidziana w znowelizowanej ustawie odpowiada przepisom UE o restrukturyzacji górnictwa, wobec czego nowe przepisy nie wymagają unijnej notyfikacji.

KOMENTARZ

Teresa Wójcik

Redaktor BiznesAlert.pl

Sejm wczoraj uchwalił nowelizację ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Za uchwaleniem ustawy głosowało 258 posłów z PiS, Kukiz15 oraz Solidarni i Wolni. Przeciwnych było 142 posłów z PO, Nowoczesnej i PSL, a wstrzymało się od głosu 36. Nowelizacja trafi do Senatu już w następnym tygodniu.

Najwięcej emocji wzbudziła poprawka zgłoszona przez posłów Nowoczesnej, która zmniejszała limit wydatków związanych z restrukturyzacją kopalń przewidziany w projekcie na 7 mld zł do 4 mld zł.  Poprawka ta została odrzucona w głosowaniu po trzecim czytaniu. W dotychczas obowiązującej ustawie o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego górny limit wydatków budżetowych na restrukturyzację górnictwa wynosi 3 mld zł.

W toku prac nad rządowym projektem nowelizacji ustawy sejmowa Komisja ds. Energii i Skarbu Państwa poparła poselską poprawkę PiS zwiększającą ten limit do 7 mld zł. Środki te mają być przeznaczone na trzy zasadnicze cele. Na wcześniejsze emerytury i jednorazowe odprawy dla pracowników dobrowolnie rezygnujących z pracy w kopalnich, na rekompensowanie szkód  górniczych po likwidowanych kopalniach oraz na działania związane z finansowaniem kosztów kopalń przekazanych do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK), czyli do stopniowej likwidacji.

Tak znaczne zwiększenie limitu wydatków wyjaśniono zwłaszcza dużo większym niż zakładano zainteresowaniem górników odejściem z pracy w kopalniach. Przy dotychczasowym limicie z pewnością nie wystarczy środków na program dobrowolnych odejść. Tymczasem – jak wyjaśniał wiceminister energii i skarbu państwa Grzegorz Tobiszowski – chodzi o to, by nie powodować obaw i napięć w środowiskach górniczych, które zamierzają skorzystać z możliwości dobrowolnych odejść.

Kwoty z limitu 7 mld zł. będą w miarę zapotrzebowania trafiać do Spółki Restrukturyzacji Kopalń  (na osłony socjalne)  oraz do Kompanii Węglowej  (głównie na pokrycie szkód górniczych wygaszanych kopalń i podobne cele). KW będzie jeszcze przez pewien czas wykonywać działania wynikające z realizowanej reformy górnictwa, które nie powinny obciążać PGG.

Pomoc publiczna przewidziana w znowelizowanej ustawie odpowiada przepisom UE o restrukturyzacji górnictwa, wobec czego nowe przepisy nie wymagają unijnej notyfikacji.

Najnowsze artykuły