KOMENTARZ
Teresa Wójcik
Redaktor BiznesAlert.pl
Gaz z Norwegii, LNG z gazoportu w Świnoujściu, poszukiwanie krajowego gazu konwencjonalnego, metan z pokładów węgla kamiennego, a nawet (jednak!) gaz z łupków. Na kierunkach obrad rozpoczętego wczoraj V Kongresu Polskiego Przemysłu Gazowniczego w dużej mierze zaważą założenia rządowej Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju.
Występując w sesji inauguracyjnej Kongresu, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Witold Słowik przedstawił stan prac nad projektem Strategii odpowiedzialnego rozwoju po zakończonych szerokich konsultacjach społecznych. Łącznie odbyło się ponad 70 spotkań. Brały w nich udział także środowiska przemysłu gazowniczego.
Wynikiem konsultacji jest ponad 5 tys. stron uwag i wniosków, w tym także z branży gazu. Obecnie Ministerstwo Rozwoju analizuje ten ogromny materiał przygotowując ostateczną wersję dokumentu. Był to dobry początek – w dzisiejszych obradach uczestnicy Kongresu omówią m.in. kwestie związane z rolą sektora gazowniczego w rozwoju polskiej gospodarki. Wiceminister poinformował, że obecnie dokument będzie procedowany przez rząd i należy się spodziewać, że w listopadzie, a najdalej w grudniu Strategia zostanie przyjęta przez Radę Ministrów jako obowiązująca strategia rozwoju Polski.
Witol Słowik zwrócił uwagę, że – ” W dokumencie zdiagnozowano pięć pułapek rozwojowych. Pierwsza to o wiele niższe niż na Zachodzie średnie dochody obywateli przy relatywnie znaczącym wzroście PKB. średnie wynagrodzenia w Polsce są o ok. trzy razy niższe niż w najwyżej rozwiniętych państwach. Druga – to brak równowagi, od 1989 r. w dużej mierze rozwijaliśmy się w oparciu o firmy zagraniczny. Mamy zachwianie proporcji: 50 proc. produkcji przemysłu polskiego realizowane jest w zagranicznych firmach, a 2/3 polskiego eksportu, jest tworzone w firmach z kapitałem zagranicznym. Trzecia – to brak innowacyjności, choć są nieliczne dziedziny, w których polskie produkty są innowacyjne i nowoczesne. Czwarta pułapka to zła sytuacja demograficzna, może się zdarzyć tak, że Polska wejdzie w perspektywę ciągłego spadku liczby obywateli w wieku produkcyjnym. Ostatnia – słabość instytucji polegająca na niestabilności prawa i nierównomiernym rozwoju całego kraju.” – Likwidacja tych pułapek jest jednym z celów Strategii.- podkreślił wiceminister. Zwłaszcza konieczny jest wzrost inwestycji, postawienie na innowacyjność, powiązanie nauki z przemysłem. Konieczne jest wytypowanie sektorów dających największe szanse. Trzeba przyjąć następujące priorytety gospodarcze: reindustrializacja, zwiększenie o 25 proc. inwestycji: rozwój firm innowacyjnych: budowanie kapitału krajowego, który będzie finansować polskie inwestycje; promowanie rozwoju eksportu jako instrumentu polskiej gospodarki; rozwój zrównoważony zamiast rozwoju metropolitalnego, które dotychczas otrzymywały najwięcej środków inwestycyjnych.
W tak zaprezentowanej Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju energetyka nie jest ani „miejscem” pułapek rozwojowych, ani też „filarem” rozwoju. Jednak podsekretarz stanu przedstawił sektor energii jako ważny obszar gospodarki, w którym stoi przed Polską szereg wyzwań, wynikających zarówno z uwarunkowań krajowych, jak i uwarunkowań zewnętrznych. Przede wszystkim dlatego, że Polska jest członkiem UE i obowiązuje nas rygorystyczna polityka klimatyczna dążąca m. in. do eliminacji paliw kopalnych. Tymczasem nasza energetyka jest oparta na węglu, od węgla zależy nasze bezpieczeństwo energetyczne. Ważny dla Polski jest też gaz, ponieważ bezpieczeństwo energetyczne wymaga dywersyfikacji i stabilności źródeł energii. Stąd sukcesem jest gazoport, stąd wielkie znaczenie przyszłych dostaw gazu z Norwegii i Gazociągu Bałtyckiego (Baltic Pipe – przyp. red.). Konieczne są inteligentne sieci gazociągowe – podkreślał wiceminister Słowik.
W Strategii przewiduje się dla branży gazowej jako cele priorytetowe: Baltic Pipe; Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 (krajowy program wspierający gospodarkę niskoemisyjną, ochronę środowiska, przeciwdziałanie i adaptację do zmian klimatu, transport i bezpieczeństwo energetyczne); poszukiwania krajowego gazu konwencjonalnego, metanu z pokładów węgla kamiennego gazyfikację węgla. – „I mimo wszystko nie rezygnujmy z gazu łupkowego” – apelował polityk.
Otwierający Kongres prezes zarządu Izby Gospodarczej Gazownictwa Cezary Mróz mówiąc o znaczeniu branży gazowej dla energetyki podkreślił, że w tej branży mamy dziś grę, w której przeplata się czysty rynek z geopolityką. – „Nie wolno o tym zapominać – dodał i zakończył z nutką żalu: – Natomiast chyba na daleką przyszłość trzeba odłożyć myśl o gazie łupkowym, choć byłby on bardzo potrzebny dla polskiej gazowej samowystarczalności. I polskiego bezpieczeństwa energetycznego”.
Dziś pierwsza sesja Kongresu poświęcona będzie roli sektora gazowniczego w rozwoju polskiej gospodarki. Kontynuacją tej sesji będzie panel dyskusyjny, podczas którego omówione zostaną kwestie polityki bezpieczeństwa energetycznego z uwzględnieniem zasobów technicznych i planów modernizacji infrastruktury gazowniczej. Druga sesja poświęcona będzie zwiększeniu innowacyjności polskiego sektora gazowniczego. Zaprezentowane zostaną krajowe i światowe doświadczenia w zakresie badań i rozwoju na rynku gazu.
Kongres zakończy się przyjęciem Uchwały V KPPG.