Wójcik/Jakóbik: Niemiecko-rosyjska kampania informacyjna przeciwko gazowi łupkowemu

24 marca 2015, 12:54 Energetyka

KOMENTARZ

Szczelinowanie hydrauliczne w USA.

Teresa Wójcik/Wojciech Jakóbik

Redakcja BiznesAlert.pl

Rosyjski rządowy organ propagandowy Sputnik przekazał obszerną informację o raporcie niemieckiej organizacji ekologicznej  Energy Watch Group. Raport jest poświęcony katastrofalnym skutkom eksploatacji gazu i ropy z łupków.

W Stanach Zjednoczonych koncerny, które odnosiły „pozorne i najzupełniej krótkotrwałe sukcesy rynkowe” w tym sektorze są w sytuacji bankrutów na skutek ogromnego zadłużenia w bankach i instytucjach finansowych. Doprowadzi to niebawem do poważnego kryzysu w USA. W skali globalnej „pozorny boom łupkowy” wprowadził chaos na rynku ropy, „co też odczują niebawem Stany Zjednoczone”. Ten „niefortunny przykład amerykański” – wg raportu Energy Watch Group powinien być  przestrogą dla krajów Unii Europejskiej. W warunkach europejskiego kontynentu w ciągu 10 lat stosowania szczelinowania hydraulicznego niemal zabraknie wody pitnej, a inne ryzyka ekologiczne przyniosą realną klęskę – przekonują autorzy raportu cytowanego przez rosyjską propagandówkę.

W raporcie czytamy, że w USA szkody ekologiczne przybrały znaczące rozmiary, m.in. wskutek trzęsień ziemi spowodowanych szczelinowaniem. Report jest reakcją Energy Watch Group na przedłożony parlamentowi RFN rządowy projekt ustawy zezwalającej na szczelinowanie w krajowej produkcji gazu niekonwencjonalnego w Niemczech. Rząd niemiecki ocenia, że krajowe zasoby gazu łupkowego zawierają nawet do 2,3 bln m3 wydobywalnego gazu.

Sputnik News zauważa, że „produkcja tego gazu zmniejszy poważnie zapotrzebowanie Niemiec na gaz”, a rury jak „Nord Stream i Opal nie będą efektywnie wykorzystywane.” W ten sposób rosyjskie pudło rezonansowe rozsiewa niemerytoryczne wnioski z niemieckiego raportu, co daje w połączeniu kolejne uderzenie w gaz łupkowy, zapewne po to, aby nikt w Berlinie nie wpadł na pomysł aby zmniejszyć dostawy od Gazpromu na rzecz wzrostu wydobycia krajowego – niekonwencjonalnego.

To wszystko dzieje się w obliczu wojny na Ukrainie i deklaratywnej postawy krytycznej Niemiec wobec polityki Rosji. W energetyce, na warstwie informacyjnej, wszystko zostało po staremu. Lobby prorosyjskie w RFN pilnuje aby rząd nie odwrócił się od tradycyjnego dostawcy.