Jeśli transakcja zakupu przez Eneę dojdzie do skutku, Bogdanka stanie się ważną częścią jednej z największych i najbardziej dynamicznych polskich firm – przekonuje spółka. Zapisy na akcje rozpoczną się 2 października i potrwają, zgodnie z prawem 14 dni. Wezwanie opiewa na pakiet kontrolny 22 mln akcji po cenie 67,39 zł za papier. Warunkiem powodzenia transakcji jest również uzyskanie zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tę koncepcje dla redakcji BiznesAlert.pl ocenia Piotr Woźniak, b. minister gospodarki i b.Główny Geolog Kraju:
– Niezależnie od kwestii ceny za akcje Bogdanki, samo wezwanie Enei jest bardzo mocnym sygnałem świadczącym o atrakcyjności węgla pochodzącego z krajowego wydobycia. Przypadek Bogdanki jest oczywiście wyjątkowy na tle polskiego górnictwa węglowego. Dobre wyniki kopalni zostały utrzymane w warunkach głębokiej przeceny węgla na rynkach. Średnia wydobycia na pracownika w Bogdance sięga 2 000 ton rocznie czyli prawie trzykrotnie więcej od krajowej średniej. – przypomina nasz rozmówca.
Trudno jednoznacznie przesądzić, na ile warunki geologiczne, a na ile struktura właścicielska i zarządzanie decydują o pozycji konkurencyjnej Bogdanki. – Można być jednak pewnym, że dopóki nie nastąpią zmiany, przede wszystkim własnościowe w sektorze węgla kamiennego, rażący dysonans między ceną za przejęcie kontrolnego pakietu prywatnej kopalni a ceną proponowaną za państwowe kopalnie, np. Brzeszcze, pozostanie bez zmian – kwituje Piotr Woźniak.