AggregateEU: Ruszają wspólne zakupy gazu w Unii, które Polska postulowała dekadę temu

25 kwietnia 2023, 16:15 Alert

Wspólne zakupy gazu w Unii Europejskiej ruszają. Są tylko dwa tygodnie na zgłoszenia. To rozwiązanie wprowadzone w odpowiedzi na kryzys energetyczny podsycany przez Gazprom. Polska postulowała je jeszcze w 2014 roku.

Komisja Europejska. Fot.: Bartłomiej Sawicki/BiznesAlert.pl
Komisja Europejska. Fot.: Bartłomiej Sawicki/BiznesAlert.pl

Komisja Europejska rozpoczyna dziś pierwszy w swoim rodzaju proces rejestracji zapotrzebowania na zakup gazu przez europejskie firmy za pośrednictwem mechanizmu AggregateEU w ramach przygotowania do wspólnych zakupów gazu na poziomie UE. – Jest to dla UE ważny etap przygotowań do następnej zimy polegający na napełnieniu magazynów gazu w skoordynowany i terminowy sposób oraz wykorzystaniu swojej zbiorowej siły rynkowej do wynegocjowania niższych cen z międzynarodowymi dostawcami – tłumaczy Komisja. – Zarejestrowane firmy mają tylko jeden tydzień (termin upływa 2 maja), aby odpowiedzieć na pierwsze zaproszenie do agregacji zapotrzebowania. Po zebraniu zgłoszeń od poszczególnych firm wymagane ilości zostaną zsumowane i wystawione do przetargu na rynku światowym. Kiedy łączny popyt europejski w ramach mechanizmu AggregateEU znajdzie pokrycie w ofertach międzynarodowych dostawców gazu, uczestniczące w nim firmy przystąpią do negocjacji z dostawcami w sprawie warunków zakupu i dostawy gazu. Komisja nie będzie pełnić żadnej roli w tych negocjacjach. Oczekuje się, że pierwsze umowy zakupu zostaną zawarte przed początkiem lata.

Komisja podaje, że kolejne przetargi będą się odbywać regularnie co dwa miesiące przez następne 12 miesięcy. Możliwość przystąpienia do mechanizmu AggregateEU pozostaje otwarta. Do tej pory zarejestrowało się 76 firm, a inne są w trakcie rejestracji. Ponadto 11 firm wyraziło gotowość świadczenia usług w charakterze nabywcy centralnego lub pośrednika – czytamy. – Państwa członkowskie zobowiązały się do uczestnictwa w agregacji zapotrzebowania w skali odpowiadającej co najmniej 15 procent ich docelowego poziomu zapasów magazynowych gazu, co stanowi około 13,5 mld metrów sześciennych tego surowca rocznie.

– Cele w zakresie magazynowania i wspólnych zakupów gazu zostały uzgodnione w 2022 r. jako środki nadzwyczajne w reakcji na upolitycznienie dostaw surowców przez Rosję oraz bezprecedensowy wzrost cen energii po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Środki te mają na celu ustabilizowanie cen, zapewnienie bezpiecznych i przewidywalnych dostaw energii oraz wykorzystanie zbiorowej siły rynkowej Europy. Aby zrealizować plan REPowerEU i zdywersyfikować dostawy energii do UE, z mechanizmu wspólnych zakupów wyłączono gaz rosyjski – tłumaczy Komisja.

Komisja przypomina, że AggregateEU to unijny mechanizm umożliwiający agregację zapotrzebowania na gaz i wspólne zakupy gazu. Stanowi on centralny element unijnej platformy energetycznej i służy wspieraniu starań UE zmierzających do wyeliminowania popytu na rosyjski gaz przez zastąpienie go bardziej niezawodnymi źródłami alternatywami. – Jego celem jest zapewnienie wystarczających dostaw gazu przy jednoczesnym ograniczeniu ryzyka wzajemnego licytowania się przez firmy na rynku światowym. Komisja zawarła umowę z Prisma European Capacity Platform GmbH na usługę polegającą na stworzeniu mechanizmu agregacji zapotrzebowania i wspólnych zakupów w postaci bezpiecznej platformy internetowej. Platforma jest dostępna dla firm z państw UE oraz kontrahentów Wspólnoty Energetycznej. Zainteresowanie uczestnictwem wyraziły do tej pory Ukraina, Mołdawia i Serbia – czytamy dalej. – Unijna platforma energetyczna została utworzona w kwietniu 2022 r. na podstawie mandatu Rady Europejskiej i w odpowiedzi na konieczność uniezależnienia się od rosyjskiego gazu. W październiku 2022 r. Rada Europejska zatwierdziła wspólne zakupy gazu, aby ułatwić negocjacje z wiarygodnymi partnerami i tworzyć wzajemnie korzystne partnerstwa poprzez wykorzystanie zbiorowej siły politycznej i rynkowej Unii.

Polska proponowała wspólne zakupy gazu w 2014 roku w odpowiedzi na nielegalną aneksję Krymu przez Rosję. Wówczas rząd Donalda Tuska wyszedł z inicjatywą Unii Energetycznej, a jednym z jej elementów była agregacja zapotrzebowania na gaz. Zabrakło jednak woli politycznej do wdrożenia stosownych przepisów. Kryzys energetyczny podsycany przez Gazprom przekonał państwa członkowskie do stopniowego porzucenia gazu rosyjskiego oraz gromadzenia go z innych źródeł, także poprzez agregację.

Komisja Europejska/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Mądry Niemiec po szkodzie, czyli powrót wspólnych zakupów gazu (ANALIZA)