Według firmy OilX, dostawcy zaawansowanych analiz danych na temat rynku ropy naftowej, dzienne wydobycie surowca w Kazachstanie, członka stowarzyszonego OPEC w ramach OPEC+, mocno odbiło się pod koniec zeszłego tygodnia i wygląda na to, że wróciło do normy po rozruchach na początku stycznia.
Wydobycie ropy w Kazachstanie
Na początku zeszłego tygodnia OilX poinformował, że do końca tygodnia spodziewane jest, że dzienna produkcja ropy w Kazachstanie powróci do poziomu sprzed rozruchów, ponieważ działający na terenie Kazachstanu koncern Chevron zaczął stopniowo przywracać ograniczoną produkcję. Wpływ zakłóceń spowodowanych niepokojami u producenta OPEC+ w Kazachstanie oszacowano na 73 tysiące baryłek dziennie.
W pierwszych dniach stycznia w Kazachstanie wybuchły protesty w związku z wyższymi cenami paliw. Rząd zniósł kontrolę cen skroplonego gazu ziemnego (LPG), którego wielu Kazachów używa do napędzania swoich pojazdów konwertowanych na LPG, ponieważ jest tańszy niż benzyna. Wzrost cen paliw spowodował również wzrost towarów konsumpcyjnych. Protesty trwały nawet po ustąpieniu rządu w celu uspokojenia protestujących i przywróceniu przez prezydenta niższej ceny LPG.
Ponad 160 osób zginęło w Kazachstanie w ciągu jednego tygodnia podczas protestów, które wpłynęły na wydobycie na największym w kraju polu naftowym, Tengiz, obsługiwanym przez Chevron. Amerykański koncern przekazał tydzień temu, że wydobycie na polu naftowym jest stopniowo przywracane do normalnego poziomu, po kilku dniach ograniczonej produkcji w związku z zakłóceniami logistycznymi spowodowanymi przez kontrahentów popierających protesty.
Kilka dni wcześniej Chevron poinformował, że „operacje produkcyjne Tengizchevroil są kontynuowane, jednak nastąpiło tymczasowe dostosowanie produkcji ze względu na logistykę”. Tengizchevroil, czyli TCO, spółka joint venture pompująca ropę w Tengiz, wydobywa około 700 tysiący baryłek ropy dziennie. Całkowite wydobycie ropy naftowej w Kazachstanie wynosi około 1,6 miliona baryłek dziennie.
Oilprice/Michał Perzyński
RAPORT: Kazachstan chwieje się w posadach przez kryzys energetyczny
