MON podjęło decyzje w sprawie wyrzutni Patriot. System zostanie rozmieszczony na Lubelszczyźnie. – Żeby nie doszło do powtórzenia się tragicznego wypadku z Przewodowa – powiedział szef MON.
Po dyskusjach nad przyjęciem systemu wyrzutni Patriot od Niemiec, minister obrony narodowej poinformował, że Polska rozmieści wyrzutnie na Lubelszczyźnie.
Po wybuchu rakiety w Przewodowie 15 listopada, kiedy rosyjskie wojsko przeprowadzało zmasowany atak rakietowy na Ukrainie, Ministerstwo Obrony Narodowej zdecydowało się ustawić system wyrzutni Patriot. – Ze względu na to, że na Lubelszczyźnie doszło do tego tragicznego w skutkach wypadku 15 listopada tego roku, stąd też umiejscowienie kolejnych wyrzutni systemu Patriot właśnie na Lubelszczyźnie, żeby zapobiec powtórzeniu się takiej sytuacji – powiedział minister Błaszczak.
Dyskusje nad przyjęciem systemu Patriota trwały od końca listopada, kiedy pare dni po wypadku, minister obrony Niemiec Christine Lambrecht zaproponowała wsparcie dla Polski obejmujące systemy obrony przeciwlotniczej Patriot i myśliwce Eurofighter, które strzegłyby polskiej przestrzeni powietrznej. Reakcją polskiego rządu była propozycja przekazania Patriotów Ukrainie, jednak Berlin powołał się na konieczność uzgodnienia takiego działania z państwami członkowskimi NATO.
– Skuteczniej byłoby, gdyby tego rodzaju systemy trafiły na zachodnią Ukrainę – minister Błaszczak. – Słyszymy opinie, że Waszyngton zastanawia się nad przekazaniem Ukrainie systemów Patriot. Sądzę, że jest to dobre rozwiązanie – stwierdził przedstawiciel resortu.
– Od czasu, kiedy PiS przejęło ster rządów, zbudowaliśmy kilkanaście jednostek wojskowych we wschodniej części naszego kraju, wychodząc założenia, które potem udowodnione zostało na Ukrainie, że jeśli skrawek chociażby terytorium zostanie oddany pod okupację rosyjską to kończy się to zbrodniami wojennymi, czego przykładem Bucza czy Irpień (na Ukrainie). My do tego nie dopuścimy. Każdy skrawek polskiej ziemi będzie broniony – podkreślił dodając, że wzmocnienie Wojska Polskiego służy odstraszaniu przed napaścią.
– Słyszymy opinie, że Waszyngton zastanawia się nad przekazaniem Ukrainie systemów Patriot. Sądzę, że jest to dobre rozwiązanie – stwierdził.
Jak przypomina minister, od 15 sierpnia 2020 roku Polska oraz Stany Zjednoczone obowiązuje umowa o wzmocnionej współpracy, na podstawie której w Polsce stacjonuje dziś ponad 10 tys. żołnierzy amerykańskich. – To jest bardzo ważne wzmocnienie dla naszego wojska – powiedział Błaszczak.
https://biznesalert.pl/usa-ukraina-inwazja-rosji-militaria-wojsko-bezpieczenstwo/Polska Agencja Prasowa/Maria Andrzejewska