Sojusz Północnoatlantycki przedstawił warunki, po spełnieniu których może wysłać siły na Ukrainę do walki z Rosją. Jednym z nich są prowokacje wojskowe Kremla wobec państw członkowskich, w tym Polski.
Ukrinform poinformował, że NATO może wysłać kontyngent wojskowy na Ukrainę, w celu walki z Rosją, w przypadku przekroczenia jednej z dwóch granic.
Pierwszą jest włączenie się państw wojsk trzecich, np. Białorusi, w trwający na Ukrainie konflikt. Drugą są prowokacje wojskowe, ze strony Rosji wobec krajów bałtyckich, Polski lub Mołdawii. W obecnej sytuacji nie ma planów, aby wysłać siły Sojuszu na Ukrainę.
Portal poinformował również, że według jego źródeł podczas niedzielnego spotkania Emmanuel Macron, prezydent Francji, miał wezwać Xi Jinpinga, do powstrzymania Rosji przed dalszą agresją.
Od 2022 roku trwa pełnoskalowa agresja Rosji na Ukrainę. Zachód, w tym część krajów członkowskich NATO, wspiera broniący się kraj pomocą militarną poprzez m.in. przekazanie sprzętu wojskowego. Kraje Europejskie, jak Polska czy kraje bałtyckie, apelują o zwiększenie wydatków na obronność i współpracy na wypadek dalszej ekspansji Kremla. Na początku 2024 roku odbyły się ćwiczenia Steadfast Defender 2024, podczas których Sojusz ćwiczył m.in. obronę wschodnich granic.
Ukrinform / Marcin Karwowski