Prezes PGNiG Mariusz Zawisza zapowiada, że jego firma nie będzie w stanie wywiązać się z realizacji tzw. obliga gazowego.
– PGNiG nie miał szans tego wykonać i w mojej opinii Urząd weźmie to pod uwagę. URE ma różne narzędzia: może odstąpić od kary, może karę zmiarkować. Ufam, że Urząd skorzysta z tych kompetencji, biorąc pod uwagę nierealność tej regulacji, czyli pozycję PGNiG w momencie wprowadzania tego prawa – ocenia Zawisza cytowany przez PAP.
Obligo gazowe oznacza, że PGNiG w 2013 roku nie mniej niż 30 proc. gazu (wysokometanowego) wprowadzonego do sieci przesyłowej musiało sprzedać za pośrednictwem TGE. Poza tym, w najbliższych dwóch latach wolumen gazu przeznaczony na giełdę ma wzrosnąć – do poziomu nie mniejszego niż 40 proc. w 2014 roku, a od początku 2015 roku nie mniej niż 55 proc. URE może ukarać PGNiG za brak realizacji obliga.
