W 2020 roku LNG ze Świnoujścia może trafić na Ukrainę
(Naftogaz/Gaz-System/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)
Od 2017 roku Ukraina i Polska przystąpią do budowy gazociągu łączącego obydwa kraje. Obecnie specjaliści operatorów gazowych sieci przesyłowych są gotowi do rozpoczęcia prac projektowych. Konkretną datę rozpoczęcia prac podała strona ukraińska. Polski Gaz-System podkreśla, że harmonogram prac jest w przygotowaniu, choć zamierza je zintensyfikować.
– Przygotowujemy się do budowy nowego gazociągu. Rozpoczęcie budowy zaplanowano na 2017 rok! Specjaliści operatorów gazowych systemów przesyłowych z Polski i Ukrainy przygotowali studium wykonalności projektu i są gotowi do rozpoczęcia prac projektowych – poinformowało biuro prasowe Naftogazu na profilu na Facebooku.
W kwestii budowy połączenia gazowego między Polską a Ukrainą głos zabrał także polski operator sieci przesyłowej. Poinformował on portal BiznesAlert.pl, że Gaz-System oraz Ukrtransgaz traktują projekt połączenia polsko – ukraińskiego priorytetowo. – Obaj operatorzy zakończyli już prace nad Studium Wykonalności i obecnie kontynuują współpracę w zakresie rozpoczęcia kolejnych etapów projektu połączenia Polska – Ukraina. W chwili obecnej spółki uzyskały już niezbędne zgody korporacyjne na rozpoczęcie projektowania. Harmonogramy projektu (zarówno fazy projektowania jaki i budowy) po obu stronach są jeszcze w przygotowaniu, choć faktycznie strona ukraińska sygnalizowała już, że planuje rozpoczęcie budowy gazociągu w 2017 roku. Z naszej strony możemy potwierdzić, ze prowadzone są intensywne prace w ramach projektu – informuje biuro prasowe spółki.
Uktransgaz zamierza zaangażować w budowę magistrali ponad 1000 swoich pracowników. W październiku 2015 roku polscy i ukraińscy operatorzy sieci przesyłowych Gaz-System oraz Uktransgaz zakończyli prace nad studium wykonalności projektu integracji systemów gazociągów obydwóch państw. Zgodnie z oczekiwaniami projekt ma zostać zakończony do 2020 roku.
Baltic Pipe oraz terminal w Świnoujściu to szansa dla Ukrainy
Premier Polski Beata Szydło oraz duński premier Lars Løkke Rasmussen omawiali niedawno możliwość budowy gazociągu Baltic Pipe, który pozwoli na połączenie systemów przesyłu gazu Danii oraz Polski, które może zapewnić gaz z Norwegii. On także mógłby trafiać na rynek ukraiński. W pierwszej kolejności jednak Ukraińcy liczą na gaz skroplony dostarczany przez Polskę.
– Uruchomienie terminala LNG w polskim mieście Świnoujście „w sposób oczywisty zwiększa energetyczną niezależność Polski. Może też pomóc w tym samym zakresie Ukrainie” – powiedział premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk 15 grudnia podczas spotkania z prezydentem RP Andrzejem Dudą.
Ukraina liczy na realizację połączenia gazowego pomiędzy Polską a Ukrainą. W listopadzie 2014 roku Kijów zaproponował Słowacji przy udziale Polski oraz Węgier stworzenie hubu gazowego na granicy z Unią Europejską. Dawałby on możliwość magazynowania ponad 30 mld m3 surowca z perspektywą zwiększenia wolumenu do 50-55 mld m3.
– Tę perspektywę można zrealizować poprzez przyłączenie gazociągu Polska-Ukraina do projektu europejskiego Korytarza Północ-Południe – mówił w sierpniu ubiegłego roku Ihor Prokopiw, dyrektor Ukrtransgazu. Jego zdaniem budowa wspomnianego połączenia, dzięki przyłączeniu do Korytarza Północ-Południe otworzy Ukrainie dostęp do europejskiego rynku gazowego przez system interkonektorów (Polska-Niemcy, Polska-Słowacja, Polska-Czechy, Polska-Litwa oraz pozostałe) a także do terminala LNG w Świnoujściu.
Na terytorium Ukrainy głównym wariantem jest rozbudowa interkonektora gazowego Drozdowicze-Blicze-Wolica o długości 110 km i przepustowości 8 mld m3 rocznie w kierunku Ukraina-Polska. Szacowany koszt budowy wspomnianej magistrali wynosi 245 mln dolarów. W kwietniu Gaz-System podpisał umowę z Ukrtransgazem o współpracy w ramach planowanej już wcześniej modernizacji połączenia gazowego w Drozdowiczach i budowy gazociągu Hermanowice-Strachocina, który pozwoli zwiększyć moce przesyłowe na rewersie polsko-ukraińskim. Jest to element realizacji projektu Korytarza Północ-Południe. Projekt ma dofinansowanie Unii Europejskiej.Ukraińcy starają się o podobne środki dla swojego odcinka połączenia.
Więcej o Gazociągu Polska-Ukraina można przeczytać w analizie BiznesAlert.pl.
