icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Wybuch gazociągu dostarczającego przez Ukrainę gaz dla Europy

(Unian/Wojciech Jakóbik)

Na odcinku głównego gazociągu dostarczającego gaz z Rosji do Unii Europejskiej przebiegającym przez ukraińskie Zakarpacie doszło do wybuchu w wyniku wycieku paliwa. – Nie ma zagrożenia dla dostaw gazu na Ukrainę i do Unii Europejskiej – uspokaja operator gazociągów, Ukrtransgaz.

Dnia 1 stycznia 2016 roku doszło do wybuchu na odcinku gazociągu Sojuz na Zakarpaciu, w pobliżu miejscowości Chust, na zachodzie Ukrainy. Wyciek został zarejestrowany o 9.55 lokalnego czasu. Pożar wybuchł zaprószony o 12.03. Wybuch uformował kolumnę ognia na 50 metrów wysokości widoczny z pobliskich miejscowości. Ekipa remontowa zablokowała przepływ gazu. Władze lokalne uspokajają, że nie ma zagrożenia dla ludzi ani środowiska. Operator ukraińskich gazociągów Ukrtransgaz przekonuje, że wybuch nie zagrozi dostawom gazu do odbiorców na Ukrainie i w Unii Europejskiej.

Mimo to słowacki Eustream zanotował spadek dostaw pomimo utrzymania poziomu zamówień na punkcie wejścia Wielkie Kapuszany, którędy gazociąg Sojuz przekracza granicę ukraińsko-słowacką. W przeszłości dochodziło już do podobnych wybuchów spowodowanych usterkami lub zamachami na całej długości odcinka Urengoj-Pomary-Użhorod. Władze ukraińskie nie wykluczają, że jest to element celowego podważania wizerunku kraju, jako godnego zaufania partnera tranzytowego. Rosja promuje gazociąg Nord Stream 2 jako bezpieczną alternatywę dla dostaw przez Ukrainę. Dochodzi także do ataków na infrastrukturę elektroenergetyczną. Ostatni doprowadził do przerwania dostaw energii elektrycznej na okupowany przez Rosję Krym.

Więcej:

Wojna hybrydowa w energetyce. Cele – Ukraina i Kaukaz

Blackout na Krymie czyli kolejna odsłona wojny hybrydowej w energetyce

(Unian/Wojciech Jakóbik)

Na odcinku głównego gazociągu dostarczającego gaz z Rosji do Unii Europejskiej przebiegającym przez ukraińskie Zakarpacie doszło do wybuchu w wyniku wycieku paliwa. – Nie ma zagrożenia dla dostaw gazu na Ukrainę i do Unii Europejskiej – uspokaja operator gazociągów, Ukrtransgaz.

Dnia 1 stycznia 2016 roku doszło do wybuchu na odcinku gazociągu Sojuz na Zakarpaciu, w pobliżu miejscowości Chust, na zachodzie Ukrainy. Wyciek został zarejestrowany o 9.55 lokalnego czasu. Pożar wybuchł zaprószony o 12.03. Wybuch uformował kolumnę ognia na 50 metrów wysokości widoczny z pobliskich miejscowości. Ekipa remontowa zablokowała przepływ gazu. Władze lokalne uspokajają, że nie ma zagrożenia dla ludzi ani środowiska. Operator ukraińskich gazociągów Ukrtransgaz przekonuje, że wybuch nie zagrozi dostawom gazu do odbiorców na Ukrainie i w Unii Europejskiej.

Mimo to słowacki Eustream zanotował spadek dostaw pomimo utrzymania poziomu zamówień na punkcie wejścia Wielkie Kapuszany, którędy gazociąg Sojuz przekracza granicę ukraińsko-słowacką. W przeszłości dochodziło już do podobnych wybuchów spowodowanych usterkami lub zamachami na całej długości odcinka Urengoj-Pomary-Użhorod. Władze ukraińskie nie wykluczają, że jest to element celowego podważania wizerunku kraju, jako godnego zaufania partnera tranzytowego. Rosja promuje gazociąg Nord Stream 2 jako bezpieczną alternatywę dla dostaw przez Ukrainę. Dochodzi także do ataków na infrastrukturę elektroenergetyczną. Ostatni doprowadził do przerwania dostaw energii elektrycznej na okupowany przez Rosję Krym.

Więcej:

Wojna hybrydowa w energetyce. Cele – Ukraina i Kaukaz

Blackout na Krymie czyli kolejna odsłona wojny hybrydowej w energetyce

Najnowsze artykuły