Chiny stały się obok Stanów Zjednoczonych i Kanady jednym z trzech największych wydobywców gazu łupkowego na świecie. Wpływająca na architekturę globalnej energetyki rewolucja łupkowa coraz szybciej przechodzi w etap komercyjnego wydobycia.
– W 2016 roku w Państwie Środka wydobyto 7,882 mld m sześc. gazu łupkowego – poinformował szef departamentu resortu ziemi oraz zasobów naturalnych Yu Haifeng.
Według niego dzięki wieloletnim wysiłkom Chiny osiągnęły znaczące postępy w poszukiwaniach, badaniach oraz wydobyciu gazu łupkowego. Obecnie w prowincji Syczuan oraz sąsiadujących z nią prowincjach nadmorskich wielkość potwierdzonych rezerw surowca wynosi 764,3 mld m sześc., z czego 600,8 mld m sześc. znajduje się w złożach w prowincji Fulingm w miejscowości Chongqing. W ten sposób Fulingm stał się największym światowym złożem łupków poza Ameryką Północną.
Jak informuje agencja Xinhua, do końca roku powstanie tam instalacja umożliwiająca wydobycie w ciągu roku średnio 10 mld m sześc. surowca.
Rewolucja łupkowa w Chinach
Drugie pod względem zasobności złoże znajduje się w regionie Changning-Weiyuan w prowincji Syczuan (163,5 mld m sześc.).
Jednocześnie sukcesywnie są realizowane poszukiwania na rzece Jangcy, gdzie w założeniu mają powstać dwa centra wydobywcze – w miejscowości Zunyi w prowincji Kuejczou oraz w Yichang w prowincji Hubei.
Wcześniej chiński resort ziemi oraz zasobów naturalnych informował, że w 2016 roku wydobycie gazu łupkowego w Chinach wzrosło o 76,3 procent do rekordowego poziomu 7,9 mld m sześc. Do 2020 roku Pekin zamierza zwiększyć ten wolumen do 30 mld m sześc., a do 2030 roku do 80-100 mld m sześc.
Obecnie gaz ziemny stanowi 5,9 procent zużywanej w Chinach energii. Do 2020 roku wskaźnik ten ma wzrosnąć do 10 procent, a do 2030 roku ma wynieść 15 procent.
Interfax/Piotr Stępiński