W czwartek 12 lipca sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin powiedział, że sankcje amerykańskie wobec Iranu wykluczą zakup ropy irańskiej przez jakichkolwiek kupców – z Chin, Rosji, czy Europy. To wypowiedź odmienna w stosunku do wcześniejszego komentarza sekretarza stanu Mike’a Pompeo, który dopuścił wyłączenia.
Sankcje USA wobec Iranu wracają czwartego listopada i mogą zablokować do miliona baryłek dziennie eksportu irańskiej ropy. Pompeo zadeklarował jednak, że Departament Stanu będzie pracował z importerami z tego kierunku przy każdym przypadku oddzielnie, o czym informował BiznesAlert.pl.
Brian Hook, dyrektor departamentu stanu USA do spraw tworzenia polityki, przekonuje o tym, że na rynku ropy na świecie jest wystarczająca podaż, a Stany będą „minimalizować” ewentualne utrudnienia. Przy tym przyznał, że celem działań amerykańskich jest „sprawienie, aby jak najwięcej krajów zminimalizowało import ropy z Iranu do zera tak szybko, jak to możliwe”.
Platts/Wojciech Jakóbik